I pojechali! Dziesięciu zapalonych retro-rowerzystów i kierowca serwisowy z grupy Wigry Składaki Dobre Chłopaki są w drodze z Kalisza do stolicy polskich Tatr. Cel jest jeden – zebrać pieniądze na leczenie i rehabilitację Wiktora Taterki.
W niedzielę, 1 sierpnia spod gmachu Starostwa Powiatowego w Kaliszu wyruszyła charytatywna, rowerowa wyprawa z Kalisza do Zakopanego. Dziesięciu cyklistów pokonają kilkaset kilometrów na składakach Wigry. To druga taka akcja grupy Wigry Składaki Dobre Chłopaki, której celem jest zebranie konkretnej kwoty na leczenie dzieci – w tym przypadku na leczenie i rehabilitację małego kaliszanina, Wiktora Taterki.
- Jesteśmy prawie przygotowani fizycznie i bardzo jesteśmy przygotowani psychicznie – mówił z uśmiechem na twarzy Kamil Sobczyk. – Nasze rowery przygotowane są od 40 lat. Nie obawiamy się pogody, chociaż nie ukrywamy, że oczywiście najgorszy będzie deszcz no i wiatr. Nasza akcja cały czas się rozkręca. Cieszymy się, że jest duże zainteresowanie i cieszy nas kwota, która już widnieje na koncie. Fajnie, że się kręci.
Dzisiejszym gościem honorowym wyprawy był starosta kaliski Krzysztof Nosal, który także na składaku Wigry „odprowadził”rowerzystów za granicę powiatu kaliskiego.
- Ogromnie się cieszymy, jest to dla nas bardzo wzruszający moment, bo spotkaliśmy się tutaj z takim pozytywnym odzewem i z takimi dobrymi serduchami ze strony chłopaków, który chcą wesprzeć naszego synka w leczeniu, więc jest to dla nas bardzo szczególny dzień i ogromnie kibicujemy, żeby bezpiecznie i w zdrowiu dojechali do celu – Aldona Taterka, mama Wiktora.
Składaki Wigry – choć dopieszczane przez swoich właścicieli – mają już swoje lata. Po przejechaniu zaledwie dwóch kilometrów już konieczny był szybki serwis. Przed chłopakami sporo dobrej przygody. Trzymajmy za nich kciuki!
