Kolizje, wypadki i potrącenia. Wydawałoby się, że niewielkie skrzyżowania ul. Młynarskiej z Polną i Młynarskiej ze Stanisława Staszica w Kaliszu powinny być bezpieczne – rzeczywistość jest jednak zupełnie inna. Zarząd Dróg Miejskich podjął ważny krok i na dwóch odcinkach jezdni wprowadzony zostanie ruch jednokierunkowy.
Wygląda na to, że najbardziej kłopotliwy dla kierowców jest skręt w lewo – z ulicy Polnej w ulicę Młynarską. Gwałtowne ruszanie czy hamowanie, niecierpliwość, klaksony zniecierpliwionych kierowców. Według statystyk Komendy Miejskiej Policji w Kaliszu i Zarządu Dróg Miejskiej d stycznia 2020 – do końca maja tego roku, doszło w tym miejscu do 9 kolizji i 2 wypadków komunikacyjnych.
Na początku czerwca br. Zarząd Dróg Miejskich w Kaliszu przeprowadził badania natężenia ruchu na feralnym skrzyżowaniu, a także na krzyżówce ulicy Górnośląskiej i Polnej. Wyniki badań zaskoczyły nawet samego szefa drogowców, Krzysztofa Gałkę, który swoje spostrzeżenia przekazał dziennikarzom portalu Kalisz24 INFO i Radiu Centrum 106,4 Fm.
- Okazuje się, że ruch zdecydowanie jest większy na ulicy Młynarskiej, szczególnie w godzinach pomiędzy 13:00 a 15:00. Zrobiliśmy w tych godzinach pomiary i okazało się, że ulicą Młynarską, w ciągu dwóch godzin przemieściło się 976 pojazdów. Natomiast ulicą Polną 381 samochodów – oczywiście w obu kierunkach. Jest to istotna różnica.
Jak zapewnia Krzysztof Gałka, najpóźniej od września, na skrzyżowaniu ulic Polnej i Młynarskiej będzie obowiązywać już nowa organizacja ruchu, do której kierowcy będą musli przywyknąć
- Będziemy przystępować do opracowania zmiany organizacji ruchu i wprowadzimy ruch jednokierunkowy odpowiednio: w ulicy Polnej, na odcinku od Młynarskiej do ul. Widok będzie obowiązywać ruch jednokierunkowy. Równoległa ulica Staszica również stanie się jednokierunkowa, ale w przeciwną stronę (czyli od ul. Widok do skrzyżowania z ulicą Młynarską). To byłby też dobry moment, aby uporządkować parkowanie na tych odcinkach ulic. Być może pojawi się większa liczba miejsc do parkowania.
Szef kaliskich drogowców podkreślił, że zmiany te nie będą wymagały dużych nakładów finansowych. Wystarczy zmienić kilka znaków pionowych i poziomych. Dodatkowo w planach jest jeszcze uspokojenie ruchu na ul. Młynarskiej, poprzez zmniejszenie dozwolonej prędkości pojazdów.
