Groźnie wyglądające zdarzenie drogowe w miejscowość Mączniki w gm. Nowe Skalmierzyce. Kierowca osobowego Peugeota stracił panowanie nad pojazdem i uderzył w przydrożne drzewo. Okazało się, że był kompletnie pijany. Co więcej, przewoził dwójkę swoich dzieci – jedno z nich trafiło do szpitala.
Do zdarzenia doszło we wtorek, 10 sierpnia po godzinie 17:00 na ul. Słonecznej w miejscowości Mączniki. Jak wynika ze wstępnych ustaleń funkcjonariuszy Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Powiatowej Policji w Ostrowie Wielkopolskim, mężczyzna przemieszczał się od miejscowości Węgry w kierunku Nowych Skalmierzyc. Na łuku drogi stracił panowanie nad pojazdem, wypadł z drogi i uderzyło w rosnące na poboczu drzewo.
Autem podróżowały łącznie trzy osoby – 44-letni kierowca auta oraz jego dwójka dzieci. Jedno z nich zostało zabrane do szpitala. Na miejscu zdarzenia interweniowały zastępy straży pożarnej z Kalisza i terenu powiatu ostrowskiego, zespół ratownictwa medycznego oraz policja. Kierowcy udało się wydostać z pojazdu o własnych siłach, jeszcze przed przyjazdem służb ratunkowych. Nie doznał poważniejszych obrażeń ciała. Badanie alkomatem wykazało, że 44-latek miał w organizmie blisko 2 promile alkoholu.
Policjanci ustalają dokładny przebieg i okoliczności zdarzenia. Ruch w miejscu zdarzenia odbywał się wahadło. Kierowca po wytrzeźwieniu zostanie przesłuchany i usłyszy zarzuty.
