341.996.38 zł – to kwota, którą udało się zebrać w Kaliszu i podległych mu sztabach, podczas tegorocznego finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. To oznacza, że w najstarszych polskim mieście i okolicy padł kolejny rekord.
W szkołach na terenie miasta i powiatu zebrano ponad 260 tysięcy. Prawie 30 tysięcy przyniosły wielkoorkiestrowe licytacje. Ponad 82 tysiące zebrali wolontariusze indywidualni, którzy bezpośrednio zgłosili się w OSRiR. Ponad 36 tysięcy zebrali wolontariusze sztabu WOŚP w Starostwie Powiatowym w Kaliszu. – Bardzo dobre wyniki uzyskały samodzielne podsztaby, które na terenie Kalisza zorganizowały szkoły i różne organizacje młodzieżowe – mówi wiceprezydent Artur Kijewski. – Najwięcej zebrało IV Liceum Ogólnokształcące im. Ignacego Jana Paderewskiego. Do puszek kwestujących z IV LO trafiło 18 212 złotych. Znakomicie wypadły też pozostałe kaliskie podsztaby: Szkoła Podstawowa nr 16, Szkoła Podstawowa nr 18 i V Liceum Ogólnokształcące im. Jana III Sobieskiego.
Spośród podległych Kaliszowi samodzielnych sztabów, najskuteczniejsi byli kwestujący w Nowych Skalmierzycach. Zabrano tam 36 244 złotych. Bardzo dobre rezultaty uzyskali także kwestujący w Brzezinach, Piątku Małym i Tłokini Wielkiej. – Chcę serdecznie podziękować wszystkim, biorącym udział w tegorocznym finale – mówił podczas dzisiejszego podsumowania 26. finału WOŚP Mirosław Przybyła, dyrektor OSRiR i szef kaliskiego sztabu. – To dzięki waszemu zaangażowaniu padł kolejny rekord. Liczę na waszą aktywność w przyszłym roku.
Podczas tegorocznego finału w kaliskiej Arenie bawiło się ponad 6 tysięcy osób. Ci, którzy zdecydowali się wspomóc akcję licytowali m.in. złote serduszko, spacer z prezydentem Grzegorzem Sapińskim zakończony lunchem, koszulkę z podpisem Marcina Gortata oraz zaproszenie na loty widowiskowe parolotnią. Muzyczną gwiazdą tegorocznego finału była grupa Red Lips.