Sprawca śmiertelnego potrącenia z ul. Legionów w Kaliszu nie przyznaje się do winy. Zarówno on jak i jego 27-letni kompan usłyszeli zarzuty. W piątek, 11 stycznia sąd rejonowy uwzględnił argumentację śledczych i postanowił o tymczasowym aresztowaniu 44-latka na okres trzech miesięcy, a 27-latka na okres jednego miesiąca.
Przypomnijmy, że do tragicznego wypadku z udziałem 86-letniej pieszej doszło we wtorek, 8 stycznia na ul. Legionów w Kaliszu, na wysokości marketu NETTO. Kierowca srebrnego Nissana Primera potrącił przechodzącą przez jezdnie kobietę i uciekł z miejsca zdarzenia nie udzielając pomocy poszkodowanej. 44-latek porzucił swój pojazd na parkingu ogrodów działkowych w Szałek, a jego wnętrze pokrył proszkiem gaśniczym w celu zatarcia śladów.
Do jego zatrzymania doszło zaledwie kilka godzin później na jednej ze stacji paliw przy al. Wojska Polskiego. W chwili zatrzymania mężczyzna był pasażerem już innego pojazdu, kierowanego przez 27-latka z Kalisza. Obaj byli kompletnie pijani. W toku prowadzonego postępowania okazało się, że obaj mieli sądowy zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych. Badanie stanu trzeźwości wykazało, że domniemany sprawca potrącenia miał w organizmie blisko 2 promile alkoholu. Jego 27-letni kompan, który kierował pojazdem miał blisko 1,5 promila alkoholu.
– 44-letni kaliszanin został w piątek przesłuchany w charakterze podejrzanego. Mężczyzna nie przyznał się do stawianych mu zarzutów i zeznał przed sądem, że na krótko przed samym tragicznym zdarzeniem skradziono mu samochód na kilka godzin. Drugi z zatrzymanych, 27-letni mężczyzna potwierdził z kolei udział 44-latka w zdarzeniu i złożył stosowne wyjaśnienia – mówi portalowi Kalisz24 INFO prokurator Sylwia Wróbel z Prokuratury Okręgowej w Ostrowie Wielkopolskim. – 44-latek za spowodowanie śmiertelnego zdarzenia drogowego pod wpływem alkoholu oraz ucieczkę z miejsca zdarzenia usłyszał już zarzuty. 27-latkowi, który został zatrzymany razem z 44-letnim kaliszaninem śledczy zarzucili utrudnianie postępowania – dodaje.
44-latkowi za spowodowanie wypadku ze skutkiem śmiertelnym i prowadzenie pojazdu pod wpływem alkoholu, nieudzielenie pomocy poszkodowanej i ucieczka z miejsca zdarzenia oraz zacieranie śladów grozi od 2 do 12 lat pozbawienia wolności.
