19 stycznia 1945 roku w Lesie Skarszewskim hitlerowcy rozstrzelali 56 żołnierzy Armii Krajowej. Kaliszanie złożyli hołd tym, którzy oddali życie za wolność ojczyzny.
Pierwsza część uroczystości, upamiętniającej wydarzenia sprzed 74 lat, odbyła się w Skarszewie, przy pomniku poświęconym ofiarom tragedii. Następnie kwiaty i znicze złożono na cmentarzu tynieckim, na zbiorowej mogile żołnierzy polskiego podziemia oraz na grobie Alfreda Nowackiego. Miasto reprezentowali: Tadeusz Skarżyński, wiceprzewodniczący Rady Miasta Kalisza i Stefan Kłobucki, Sekretarz Miasta.
Bohaterów upamiętnili również parlamentarzyści, przedstawiciele władz wojewódzkich, gminnych, powiatowych, reprezentanci instytucji, stowarzyszeń patriotycznych, organizacji i związków kombatanckich, służb mundurowych oraz dzieci i młodzież ze Szkoły Podstawowej im. Armii Krajowej w Skarszewie i z kaliskich placówek. Zebrani uczcili także minutą ciszy tragicznie zmarłego Pawła Adamowicza, prezydenta Gdańska.