W poniedziałek, 18 lutego dwa bezzałogowe statki powietrzne – drony – analizowały dym, który wydobywał się z kominów na kilku kaliskich osiedlach. Miało to na celu wykrycie i eliminację przypadków spalania odpadów w piecach ogrzewających domy. Akcję przeprowadzili funkcjonariusze Straży Miejskiej Kalisza, wyposażeni w sprzęt do poboru próbek popiołu, razem z pracownikami firmy FLYTRONIC, którzy obsługiwali drony.
Poniedziałkowa akcja była już drugą, w której wykorzystano taką technologię. Z uwagi na fakt, że poprzednia spotkała się aprobatą mieszkańców, postanowiono ją powtórzyć. – Działania prowadzone przez Straż Miejską mają na celu zmniejszenie emisji trujących pyłów, a docelowo poprawę stanu powietrza w mieście. To odpowiedź na apele i oczekiwania mieszkańców w tym zakresie. Szczególnie istotna jest dla nas edukacja i profilaktyka, więc kaliszanie którzy nieprawidłowo ogrzewają domy zostaną pouczeni, a niekiedy niestety także ukarani. Zdrowie mieszkańców Kalisza jest dla nas nadrzędną wartością – powiedział wiceprezydent Mateusz Podsadny.
Podczas dopołudniowej akcji udało się skontrolować kilka kaliskich osiedli: Zagorzynek, Rypinek, Winiary, Rajsków i Ogrody. Działania zespołu polegały na lokalizacji dymiących kominów, do czego służył pierwszy dron. Drugie urządzenie, po wskazaniu źródła zadymienia, analizowało skład dymu pod względem substancji wskazujących spalanie odpadów. Strażnicy miejscy, w przypadku stwierdzenia niedozwolonych związków chemicznych, podejmowali czynności służbowe.
Ostatecznie, po ujawnieniu nieprawidłowości w palenisku, mandatem karnym ukarano jedną osobę. W czterech przypadkach operator drona ujawnił zaledwie znikomą zawartość szkodliwych związków w dymie, w związku z czym strażnicy pouczyli właścicieli posesji.
Zaznaczyć należy, że kaliszanie z uwagą przyglądali się pracy zespołu i chwalili podejmowane przez strażników miejskich i operatorów dronów działania. Ponadto wskazywali funkcjonariuszom kolejne posesje na ich osiedlach, które także wymagałyby kontroli.