Przypadający 1 marca Narodowy Dzień Pamięci Żołnierzy Wyklętych to święto państwowe upamiętniające uczestników antykomunistycznego podziemia, którzy w 1945 r. nie zaprzestali działalności. Ustawę o jego ustanowieniu przyjęły osiem lat temu Sejm i Senat, a podpisał były prezydent Bronisław Komorowski. Dzień obchodzony jest od 2011 r., ale kiedy władzę w Polsce przejęło Prawo i Sprawiedliwość, uroczystości nabrały szczególnego rozmachu. Dziś w Kaliszu stowarzyszenie Kaliscy Patrioci po raz kolejny zorganizowało Marsz Pamięci Żołnierzy Wyklętych.
Kaliskie wydarzenie poprzedziła msza święta w klasztorze OO. Franciszkanów. Tuż po jej zakończeniu zgromadzeni przeszli spod świątyni w Marszu Pamięci ulicami w ścisłym centrum Kalisza ( ul. Św. Stanisława, Śródmiejską, Głównym Rynkiem i Zamkową) do klasztoru Ojców Jezuitów, gdzie pod pominkiem żołnierzy Armii Krajowej delegacje złożyły kwiaty i zapaliły znicze. W uroczystościach uczestniczyli m.in. poseł Prawa i Sprawiedliwości Piotr Kaleta, biskup Łukasz Buzun i wiceprzewodniczący rady miasta Tadeusz Skarżyński.