Cztery gole zobaczyli dzisiaj kibice, którzy licznie zjawili się na Majkowskim Wembley. Kakaesiacy zremisowali z wiceliderem grupy pierwszej III ligi – Widzewem Łódź 2:2.
Po dwóch sparingowych porażkach kaliszanie musieli zmierzyć się z silną drużyną Widzewa. Prowadzona przez byłego selekcjonera reprezentacji Polski Franciszka Smudę ma w swoich szeregach min. byłego króla strzelców ekstraklasy Roberta Demjana czy mającego za sobą ponad 250 występów na najwyższym szczeblu Aleksandra Kwieka. Mimo takich wzmocnień różnicy klas nie było widać, a kaliszanie grając przeciwko teoretycznie silniejszemu rywalowi czuli się jak ryba w wodzie.
W 21. minucie akcję lewą stroną przeprowadził Łukasz Grabowski, który dograł piłkę do Tomasza Kowalskiego. Były gracz min. właśnie Widzewa znalazł w polu karnym Błażeja Ciesielskiego a ten strzałem w długi róg pokonał Patryka Wolańskiego. Licznie zgromadzeni kibice nie musieli długo czekać na drugiego gola. Po zaledwie 120 sekundach i ponownie akcji Kowalskiego jeden z graczy Widzewa zagrał piłkę ręką a z jedenastu metrów nie pomylił się Rafał Jankowski. Do przerwy to kaliszanie byli stroną dominującą, ale mimo kilku dogodnych okazji nie udało się podwyższyć prowadzenia.
W drugiej połowie, którą kaliszanie rozpoczęli z czterema zmianami do głosu zaczęli dochodzić gracze czterokrotnego Mistrza Polski. Można przypuszczać, że końcowy rezultat z pewnością byłby inny gdyby nie indywidualne błędy jakie przytrafiły się kaliskiej defensywie. Zaledwie trzy minuty po wznowieniu gry z piłką minął się Marcin Lis a to bezlitośnie wykorzystał Kacper Falon. Wynik w 80 minucie ustalił Daniel Świderskiwykorzystując niedokładne podanie w stronę własnej bramki Konrada Chojnackiego. Emocji nie brakowało jednak do końca, gdy w trzeciej minucie doliczonego czasu prowadzący to spotkanie Paweł Kaczała nie zagwizdał ewidentnego rzutu karnego po zagraniu piłki ręką przez obrońcę łódzkiego Widzewa.
Był to przedostatni meczu KKS-u w tym okresie przygotowawczym. W sobotę w ostatniej grze kontrolnej kaliszanie podejmą na Majkowskim Wembley rezerwy Miedzi Legnica. To spotkanie rozpocznie się o godzinie 12.
Sparing, 28.02.2018, godz. 13:00, Majkowskie Wembley
KKS Kalisz – Widzew Łódź 2:2 (2:0)
1:0 Błażej Ciesielski 21. min, 2:0 Rafał Jankowski 25. min (k.), 2:1 Kacper Falon 48. min, 2:2 Daniel Świderski 80. min
KKS Kalisz: Oskar Pogorzelec (65. Cezary Osuch) – Dominik Domagalski (55. Michał Grzesiek), Mateusz Gawlik, Marcin Lis, Łukasz Grabowski (46. Radosław Łepski), Rafał Jankowski, Łukasz Żegleń (55. Miłosz Matuszewski), Robert Tunkiewicz (46. Stayko Stoychev), Tomasz Kowalski (46. Konrad Chojnacki), Błażej Ciesielski (46. Christian Nnamani, 75. Jakub Staszak), Patryk Palat (60. Tomasz Owczarek)
Widzew Łódź: Patryk Wolański (46. Maciej Humerski) – Marcin Kozłowski (46. Bartłomiej Niedziela), Sebastian Zieleniecki (46. Damian Kostkowski), Michał Miller (46. Kacper Pipczyński), Marcin Pigiel (46. Daniel Mąka), Mateusz Michalski (46. Marcin Pieńkowski), Dario Kristo (46. Maciej Kazmierowicz), Aleksander Kwiek (46. Kacper Falon), Marek Zuziak (46. Jakub Jasiński), Robert Demjan (46. Daniel Świderski), Karol Stanek (46. Michał Przybylski)
