Do poważnie wyglądającej kolizji drogowej doszło w Wielki Piątek, na wysokości skrzyżowania ul. Górnośląskiej z Cmentarną. W tył Toyoty Yaris wjechał rozpędzony 29-letni kierowca BMW. Wskutek zderzenia mała Toyota przemieściła się uderzając w przydrożne drzewko, i da zaparkowane obok pojazdy.
Wszystko działo się na ul. Górnośląskiej chwilę po godzinie 15.00, na pasie ruchu w kierunku centrum miasta. Ze wstępnych ustaleń policji wynika, że kierująca pojazdem marki Toyota, 45-letnia kobieta wyjechała z miejsca parkingowego. Pojazd w całości znajdował się już na pasie ruchu i ruszył w kierunku Rogatki. W tym momencie w jego tył wjechał 29-letni kierowca ciemnego BMW. – siła uderzenia była spora, pojazd poszkodowanej przemieścił się uderzając w małe przydrożne drzewko, obrócił się i uderzył w dwa inne zaparkowane obok pojazdy – informuje portal Kalisz24 INFO mł. asp. Anna Jaworska-Wojnicz, oficer prasowa Komendy Miejskiej Policji w Kaliszu.
Do szpitala przewieziony zostały dwie kobiety, znajdujące się w Toyocie, 45-letnia kierująca i 25-letnia pasażerka. Na szczęście ich obrażenia okazały się niegroźne. Po konsultacjach i badaniach kobiety zostały zwolnione do domu. Funkcjonariusze zakwalifikowali zdarzenie jako kolizję drogową i ukarali sprawcę zdarzenie 500-złotowym mandatem oraz 6 punktami karnymi.
