O krok od tragedii na ul. Stawiszyńskiej w Kaliszu. W poniedziałek wieczorem kierowca zestawu pojazdów, przemieszczając się od strony Konina w kierunku centrum miasta przejechał przez środek ronda i zatrzymał się na skrzynce elektrycznej i ogrodzeniu prywatnej posesji. Okazało się, że jest kompletnie pijany.
– na miejscu zdarzenia w dalszym ciągu pracują funkcjonariusze Wydziału Ruchu Drogowego. Jak ustalono, 56-letni mieszkaniec województwa Podlaskiego przemieszczał się od strony Konina. W pewnym momencie stracił panowanie nad zestawem pojazdów i przejechał przez środek ronda Altera uszkadzając znak drogowy, zieleń, słup oświetleniowy oraz skrzynkę energetyczną i ogrodzenie prywatnej posesji – informuje portal Kalisz24 INFO asp. Anna Jaworska-Wojnicz, oficer prasowa Komendy Miejskiej Policji w Kaliszu. – Badanie stanu trzeźwości mężczyzny wykazało, że miał w organizmie ponad 2 promile alkoholu. Zawodowy kierowca ma zatrzymane uprawnienia do kierowania pojazdami.