Fatalnie rozpoczął się nowy tydzień w Kaliszu. W poniedziałek po godzinie 8.00 dyżurny Miejskiego Stanowiska Kierowania Państwowej Straży Pożarnej otrzymał zgłoszenie pożaru lokalu mieszkalnego znajdującego w jednej z kamienicy przy ul. Wodnej. W działaniach udział brało 8 zastępów straży pożarnej, policja i Zespół Ratownictwa Medycznego.
To niestety drugie poważne zdarzenie dzisiejszego poranka, z jakim zmagały się służby ratunkowe w Kaliszu. W poniedziałek strażacy gasili pożar mieszkania kamienicy przy ul. Wodnej 2. Jeszcze przed przyjazdem na miejsce zdarzenia pierwszego zastępu z lokalu objętego pożarem ewakuował się młody mężczyzna z dwójka dzieci. Chwilę później przybyli na miejsce ratownicy pomogli opuścić budynek innym osobom, zamieszkującym wyższe kondygnacje.
https://www.facebook.com/watch/?v=2693047974267295
– Do pożaru doszło w budynku czterokondygnacyjnym. Ogień został sprawnie ugaszony i nie rozprzestrzenił się na dalsze pomieszczenia, jednak występowało duże zadymienie klatki schodowej i tym samym była utrudniona ewakuacja dwóch osób mieszkających powyżej – mówi mł. bryg. Sławomir Kotoński, komendant miejski Państwowej Straży Pożarnej w Kaliszu. – Musieliśmy oddymić klatkę schodową i dopiero bezpiecznie ewakuować te osoby. Z mieszkania, w którym doszło do pożaru sam ewakuował się ojciec z dwójką dzieci. Na szczęście nikt nie został poszkodowany.
– Spaleniu uległo jedno mieszkanie. Ojciec z dwójką dzieci znalazł schronienie u innej osoby. W tej chwili nie ma więc potrzeby zabezpieczenia mieszkania dla tej rodziny. Jeżeli będzie taka potrzeba, to oczywiście będziemy działać – powiedział Janusz Sibiński, zastępca naczelnika Wydziału Spraw Społecznych i Mieszkaniowych Urzędu Miasta Kalisza.