Tragiczny wypadek na niestrzeżonym kąpielisku w miejscowości Grabce w gm. Kleczew w powiecie konińskim. W środę wieczorem z wody wyłowiono nieprzytomną 18-letnią mieszkankę Kalisza. Niestety na pomoc było już za późno…
Do tragedii doszło w środę ok. godziny 21.00 na niestrzeżonym kąpielisku w powiecie konińskim. Wtedy nad wodą bawiła się grupa znajomych z Kalisza. Jak informuje mł. asp. Sebastian Wiśniewski, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Koninie – w trakcie kąpieli koleżanki zauważyły, że nie ma z nimi jednej z osób, osiemnastoletniej dziewczyny. W trakcie poszukiwań zauważyły, że została ona wyciągnięta z wody przez miejscowego rybaka, który podjął czynności reanimacyjne.
Stanowisko Kierowania Komendanta Miejskiego Państwowej Straży Pożarnej w Koninie otrzymało zgłoszenie o tonącej osobie w Jeziorze Budzisławskim w miejscowości Grabce, gmina Kleczew. Dyżurny zadysponował do zdarzenia Specjalistyczną Grupę Ratownictwa Wodno – Nurkowego z Jednostki Ratowniczo – Gaśniczej Nr 2 w Koninie, strażaków z Jednostki Ratowniczo – Gaśniczej Nr 1 w Koninie oraz druhów z OSP Budzisław Kościelny i OSP Kleczew.
Obecni na miejscu ratownicy przejęli reanimację osiemnastolatki, aż do przybycia Zespołu Ratownictwa Medycznego wykorzystując defibrylator AED. – Niestety po długotrwałej walce o życie młodej kobiety lekarz stwierdził zgon – informuje kpt. Sebastian Andrzejak z KM PSP w Koninie.
Przyczyny śmierci dziewczyny wyjaśnia obecnie konińska policja. – Sprawa jest prowadzona w kierunku artykułu 155, czyli nieumyślnego spowodowania śmierci. Ciało zostało zabezpieczone do sekcji, by poznać przyczyny i okoliczności śmierci – mówi mł. asp. Sebastian Wiśniewski.
Dochodzenia w sprawie okoliczności powstania tego zdarzenia prowadzi Policja pod nadzorem Prokuratury.