Na przełomie 1939 i 1940 naziści zamordowali w Lesie Winiarskim setki Polaków – przedstawicieli elit z terenu południowej Wielkopolski. Wielu historyków i regionalistów porównuje tę zbrodnię do Katynia. W niedzielę, 25 kwietnia uczczono pamięć ofiar.
Pod pomnikiem w miejscu zbrodni kwiaty złożyli samorządowcy z Kalisza i Ostrowa Wielkopolskiego. W imieniu Kalisza i kaliszan kwiaty złożyli wiceprezydent Mateusz Podsadny oraz Mirosław Gabrysiak – wiceprzewodniczący Rady Miejskiej Kalisza. Wartę honorową przy pomniku wystawiła Straż Miejska Kalisza.
Zbrodnia w Winiarach, to mord dokonany na Polakach przez niemieckich okupantów. Doszło do niego w części Kalisza – Winiary. Ofiarami padli m.in. przedstawiciele lokalnych elit Ostrowa Wielkopolskiego, w tym samorządowcy, parlamentarzyści i przedsiębiorcy. Masowe egzekucje rozpoczęły się 14 grudnia 1939 i trwały według różnych źródeł: do lutego 1940, do końca 1944 lub nawet do 1945 roku. Zginęło co najmniej 320, a najprawdopodobniej około 700 osób. Dokładna liczba ofiar nie jest znana.
Egzekucje, do których doszło w Lesie Winiarskim na przełomie lat 1939 i 1940, zaliczane są do tzw. Intelligenzaktion – ludobójstwa polskiej inteligencji, ziemiaństwa i duchowieństwa na terenach włączonych do III Rzeszy.