W czwartek, 1 lipca wicemarszałek Małgorzata Kidawa-Błońska przyjechała do Kalisza. Zwiedziła m.in. wydział Nauk o Zdrowiu a także spotkała się z pierwszą doktorantką uczelni Zofią Marciniak. Podczas wizyty złożyła wiązankę kwiatów przed popiersiem swojego pradziadka, prezydenta Stanisława Wojciechowskiego – patrona Akademii Kaliskiej.
Małgorzata Kidawa-Błońska, wicemarszałek Sejmu bardzo pozytywnie oceniła zmiany związane z przekształceniem Państwowej Wyższej Szkoły Zawodowej w Akademię Kaliską. W czwartkowe przedpołudnie w obecności posła KO Jarosława Urbaniaka, a także rektora Akademii Kaliskiej zwiedziła Wydział Nauk o Zdrowiu uczelni.
- Ogromnym honorem dla nas jest, że prawnuczka patrona naszej uczelni odwiedziła naszą placówkę, która w tej chwili jest już wyższą szkołą o charakterze akademickim. Muszę powiedzieć, że jeżeli chodzi o bazę materialną, to jako uczelnia mamy się czym pochwalić. Pani marszałek poznała też pierwszą naszą doktorantkę, która skończyła u nas licencjat, studia magisterskie i niedawno obroniła rozprawę doktorską – mówił podczas spotkania z dziennikarzami prof. Andrzej Wojtyła, rektor Akademii Kaliskiej.
Podczas wizyty Kidawa-Błońska złożyła wiązankę kwiatów przed popiersiem swojego pradziadka, prezydenta Stanisława Wojciechowskiego – patrona Akademii Kaliskiej.
– To bardzo ciekawe zobaczyć jak zmienia się Kalisz i jak zmienia się Akademia Kaliska. Pamiętam jak byłam tutaj kiedy to była najlepsza szkoła zawodowa w Polsce. Byłam bardzo dumna, że nosi imię mojego pradziadka. Teraz widzę jak wspaniale się rozwija i jak to, że stała się akademią dało nowy impuls do działania – powiedziała wicemarszałek Sejmu. – Zawsze obserwuję to co dzieje się w Kaliszu i to przyjemne, że stąd przychodzą tylko dobre wiadomości. Mogę być dumna z tej uczelni, że się dobrze rozwija i dzieją się w niej pozytywne rzeczy.
Stanisław Wojciechowski urodził się 15 marca 1869 roku w Kaliszu. W 1888 roku ukończył kaliskie gimnazjum (obecnie liceum im. Adama Asnyka), a następnie rozpoczął studia na Wydziale Fizyko-Matematycznym Uniwersytetu Warszawskiego. Od chwili wstąpienia do uczelni związał się z tajnymi organizacjami. Opuścił Warszawę, ponieważ jego dalsza obecność mogłaby narazić kolegów z konspiracji na niebezpieczeństwo. Wyjechał do Zurychu i Paryża, a stamtąd do Anglii.
W 1905 roku przybył do kraju, gdzie włączył się natychmiast w wir działalności społecznej. W okresie 1919-1920 pełnił funkcję ministra spraw wewnętrznych w gabinetach Ignacego Jana Paderewskiego oraz Leopolda Skulskiego. 20 grudnia 1922 roku został wybrany Prezydentem Rzeczypospolitej Polskiej.
Zmarł 9 kwietnia 1953 roku w Gołąbkach koło Warszawy. Pochowany został na Cmentarzu Powązkowskim. W powojennej historii Polski zapisał się jako człowiek o obywatelskich zasługach i cnotach.