Kompletnym brakiem wyobraźni wykazał się 39-letni mieszkaniec Kalisza, który w sobotę, 19 maja wsiadł za kierownicę Renault w stanie nietrzeźwości. Mężczyzna wyjeżdżając z ul. Dworcowej w Szlak Bursztynowy w kierunku ul. Górnośląskiej nie zapanował nad pojazdem i uderzył w słup oświetleniowy
Polskie ustawodawstwo wyróżnia dwa poziomy stężenia alkoholu we krwi – stan po użyciu alkoholu oraz stan nietrzeźwości. Jazda pod wpływem może być wykroczeniem, za które grozi kara aresztu lub grzywny, albo przestępstwem, za które grozi kara grzywny, ograniczenia lub nawet pozbawienia wolności. – Na miejsce kolizji udał się patrol mundurowych. Funkcjonariusze natychmiast zorientowali się, że kierowca pojazdu jest kompletnie pijany. Pierwsze badanie stanu trzeźwości kaliszanina dało wynik 1,75 mlg/l, co daje niechlubne 3,56 promila alkoholu w organizmie – informuje portal Kalisz24 INFO mł. asp. Anna Jaworska-Wojnicz, oficer prasowa Komendy Miejskiej Policji w Kaliszu.
Prowadzenie pojazdu mechanicznego w stanie nietrzeźwości jest przestępstwem, za które ponosi się odpowiedzialność na podstawie art. 178a k.k. Zgodnie z tym przepisem, za popełnienie omawianego przestępstwa grozi kara grzywny, kara ograniczenia wolności lub kara pozbawienia wolności do lat 2.