O tym, że na pomoc strażaków zawsze można liczyć chyba nikomu nie trzeba przypominać! W środę wieczorem w miejscowości Zamęty w gm. Mycielin doszło do niecodziennego zdarzenia – przegrzany młody bocian wypadł z gniazda usytuowanego na betonowym słupie energetycznym. Niezbędna okazała się pomoc dzielnych strażaków i weterynarza.
Straż pożarna to nie tylko walka z ogniem czy usuwanie skutków zdarzeń drogowych. Te zdarzenia to tylko ułamek obowiązków i zadań, do jakich dysponowani są ratownicy z Państwowej i Ochotniczej Straży Pożarnej.
W środę, 20 lipca o godzinie 20.00 dyżurny KM Państwowej Straży Pożarnej w Kaliszu otrzymał zgłoszenie o bocianie zaplątanym w linie energetyczne. Na ratunek boćkowi zadysponowano podnośnik koszowy z Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej nr 2 KM PSP w Kaliszu oraz zastęp z Ochotniczej Straży Pożarnej w Zamętach i Mycielinie. Po dotarciu na miejsce pierwszego zastępu okazało się, że młody ptak wypadł z gniazda na betonowym słupie energetycznym.
Niezbędna okazała się interwencja lekarza weterynarii. Przegrzany ptak na szczęście nie odniósł poważniejszych obrażeń i po podaniu witamin lekarz zarekomendował odłożenie boćka do gniazda.