Aktywizacja osób z niepełnosprawnością, likwidacja pułapki rentowej, stworzenie instytucji asystenta pracodawcy, rozwój mieszkań wspomaganych, a zwłaszcza zmiana systemu orzecznictwa niepełnosprawności.
Prawa osób z niepełnosprawnością to kolejny obszar, który wymaga zmian. Polska 2050 stworzyła program pn. „Pełnoprawni równoważni”. Jego założenia zaprezentowała kandydatka na posłankę z ramienia tego ugrupowania, Barbara Oliwiecka.
– Prawa osób z niepełnosprawnością to temat, dla którego ja po części weszłam do polityki. Mówimy o prawach osób wszystkich, a więc również tych zdrowych. Zależy nam na tym, aby system wsparcia był dobrze skonstruowany. Chcemy mieć poczucie bezpieczeństwa, że jeśli cokolwiek nam się stanie, państwo zapewni nam pomoc – mówiła Barbara Oliwiecka.
Rozwiązaniem pomocowym dla osób zmagających się z niepełnosprawnością ma być opracowany jeszcze w 2022 roku program Polski 2050 „Pełnoprawni równoważni”.
– Bardzo się cieszę, że jako Trzecia Droga możemy realizować szereg postulatów, na które umówiliśmy się w ramach koalicji wyborczej. Jedną z kluczowych rzeczy, o którą chcemy zadbać jest aktywizacja osób z niepełnosprawnością. W tej chwili w Polsce mamy 12,2 proc. ludzi posiadających orzeczenie o niepełnosprawności, czyli 4 mln osób. Według badań są one wciąż za mało widoczne. Mało wiemy o tej grupie osób, a wręcz ich nie widzimy w naszych zakładach pracy, podróżujących, w naszym mieście. Podstawą takiego dobrego systemu powinna być godność i niezależność tych osób. Jedną z rzeczy, która to gwarantuje, jest aktywizacja zawodowa. Średnia europejska pokazuje, że około 50 proc. osób z orzeczeniem o niepełnosprawności pracuje i posiada jakąś aktywność zawodową. W Polsce te statystyki są bardzo niskie. Zaledwie 28,8 proc. osób z orzeczeniem o niepełnosprawności podejmuje jakąkolwiek pracę zarobkową – ubolewała B. Oliwiecka.
Trzecia Droga po wyborach jako jedna z partii współrządzących zamierza zlikwidować bariery umożliwiające osobom z niepełnosprawnością normalne życie.
– Pierwszą ustawą, jaką chcemy wprowadzić jest ustawa o asystencji osobistej. Jest wiele osób, które chciałyby podjąć pracę, mogłyby to zrobić, jeśli miałyby wsparcie w codziennych czynnościach takich jak transport, czynności higieniczne. Mamy w tej chwili pomoc asystentów osobistych, ale jest to wsparcie projektowe – od projektu do projektu. Co roku miasta i gminy, a także organizacje pozarządowe składają wnioski o dotacje na przyznanie asystentów osobistych. To nie powinno być tylko i wyłącznie projektowe rozwiązanie, lecz stałe rozwiązanie z kilku powodów. Po pierwsze, potrzebujemy w tym zakresie dobrze opłacanych specjalistów. Po drugie, potrzebujemy ciągłości, bo kluczem do sukcesu jest nawiązanie też relacji pomiędzy asystentem a osobami z niepełnosprawnością. Projekt tego nie załatwi – tłumaczyła B. Oliwiecka.
Asystenci odciążyliby opiekunów, którzy często rezygnują ze swoich karier zawodowych. Problem ten dotyczy przede wszystkim kobiet.
Kolejnym rozwiązaniem, które Trzecia Droga chce wprowadzić jest likwidacja pułapki rentowej. Chce ona zapewnić osobom posiadającym orzeczenie o niepełnosprawności możliwość podjęcia zatrudnienia bez ryzyka pomniejszenia lub potrącenia przyznanej im renty socjalnej, a nawet zabrania jej w przypadku przekroczenia przez nich 130 proc. średniej krajowej. Ugrupowanie to nie rozumie, że państwo pozwala na organizowania zrzutek, stąd też chcą, aby w jednostkach samorządowych byli zatrudnieni i opłacani asystenci pracodawcy.
– Bardzo ważne jest, żeby zrobić to połączenie pomiędzy osobami z niepełnosprawnością a pracodawcami. Taki asystent powinien ułatwiać wszelkie formalne kwestie oraz je organizować. Okazuje się, że w wielu obszarach nawet, jeśli jest prawo, to osoby, które mają z niego korzystać, o nim nie wiedzą. Nie ma urzędnika czy instytucji, która poprowadzi taką osobę za rękę – wyjaśniała B. Oliwiecka.
W konferencji prasowej zwołanej przez Barbarę Oliwiecką wzięły również udział matki osób z niepełnosprawnością. Jedną z nich była pani Danuta, matka chłopca z autyzmem. Pobierała ona emeryturę z tytułu opieki nad synem. Mogła ona od 6 lat otrzymywać emeryturę na nią samą. Była ona dwukrotnie wyższa. Żaden urzędnik nie udzielił jej takiej informacji. O możliwości polepszenia swojego bytu dowiedziała się ona przypadkiem, po znajomości.
Aktywizacja zawodowa osób niepełnosprawnych wymaga również zdaniem przedstawicielki Polski 2050 zmiany systemu orzecznictwa.
– System orzecznictwa i wiążące się z nim wizyty na komisji nie mogą być tak stresujące ani niestety często upokarzające. Nie ma sensu, żeby osoba mająca zdiagnozowaną chorobę genetyczną, która się nie cofnie, co 2-3 lata stawała na komisji. Z takim systemem orzecznictwa chcemy skończyć – mówiła B. Oliwiecka.
HC
