Po przeprowadzonych ankietach i wieloletnich staraniach, GDDKiA potwierdziła wybór wariantu „5+” dla nowej obwodnicy Kalisz. Ostateczny przebieg trasy został zaakceptowany także przez mieszkańców gminy Nowe Skalmierzyce i sołectwa Dobrzec.
– Czekamy na przetarg – to będzie gigantyczna inwestycja, coś imponującego – mówi poseł Mariusz Witczak.
Wybrany wariant 5+ to rozbudowana wersja bazowego wariantu 5: przewiduje on m.in. nowy węzeł w Ociążu, ulepszone połączenia z Kaliszem, zjazd w kierunku Boczkowa i Nowych Skalmierzyc, a także rozwinięte ścieżki pieszo-rowerowe.
W ankiecie – której wyniki ogłosiła Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad – swoje opinie wyraziło 347 właścicieli nieruchomości na terenach planowanej trasy. 159 wskazało na wariant 5, 96 na wariant 6, 87 ankiet uznano za nieważne, a 5 zostało wycofanych.
Poseł Koalicji Obywatelskiej Mariusz Witczak podkreśla, że decyzja to przełomowy moment dla regionu.
– Jesteśmy w historycznym momencie, bo przez lata dyskutowaliśmy o połączeniu Kalisza z autostradą A2 i węzłem S11, który rozpoczyna się z początkiem wjazdu do Ostrowa Wielkopolskiego. Dziś możemy pochwalić się zakontraktowaną inwestycją w oczekiwaniu na przetarg na obwodnicę. Mamy rozstrzygnięte przetargi na 3 odcinki od Konina do Kokanina: Konin – Rychwał, Rychwał – Zbiersk- Kokanin i to jest prawie 700 mln zł. W Kokaninie będzie rozpoczynała się obwodnica Kalisza a skończy się mniej więcej w okolicach Ociąża – mówi M. Witczak. – Odcinek od Biskupic Ołobocznych do Ostrowa do 7 km, na które umowa jest już podpisana i firma ma w ciągu 36 miesięcy zbudować 4-pasmówkę, która będzie łączyła się z obwodnicą. Wykonawca ma zakontraktowane prawie 370 mln zł. Najdłuższy odcinek od Zbierska do Kokanina wyniesie blisko 500 mln zł. Czekamy na przetarg obwodnicy Kalisz, bo to będzie gigantyczna inwestycja, coś imponującego. Jeżeli połączymy całość inwestycji, to będziemy świadkami tworzenia nowej historii wokół naszych społeczności lokalnych.
Projekt przewiduje około 18,5 km nowej trasy. Po realizacji obwodnica ma odciążyć miasto, poprawić komunikację regionalną i zwiększyć bezpieczeństwo ruchu w rejonie Kalisza i jego peryferii.
Dla mieszkańców i samorządu to sygnał, że inwestycja wreszcie wkracza w fazę konkretów – ogłoszenie przetargu ma nastąpić jeszcze w tym roku.
– Posprzątaliśmy bałagan po rządach Prawa i Sprawiedliwości. Przez osiem lat nie dosyć, że nic nie zrobili, bo tylko było gadane, że będzie jakaś obwodnica, to jeszcze został bałagan, który musieliśmy posprzątać polegał na tym, że ta obwodnica została źle skonsultowana i wywoływała konflikty społeczne – stwierdził poseł KO.
– Mieszkańcy Kalisza nie muszą się już martwić i faktycznie kilka tygodni temu byliśmy świadkami siania dezinformacji i niepokoju, który jak widzimy był kompletnie niepotrzebny – komentuje radna i przewodnicząca Klubu Koalicji Obywatelskiej Magdalena Sekura-Nowicka.
PZA












