Do Polski powili dociera upalne powietrze znad Afryki i Sahary. We wtorek, 19 lipca wkroczy nad zachodnie i centralne województwa, gdzie rozpocznie kolejną tego lata falę upałów. To właśnie dziś termometry pokażą od 30 do 35 stopni. Najgoręcej będzie na Dolnym Śląsku, Ziemi Lubuskiej i w Wielkopolsce. Synoptycy z Instytutu Meteorologii Gospodarki Wodnej – PIB w Poznaniu wydali ostrzeżenie trzeciego, najwyższego stopnia!
Zjawisko/stopień zagrożenia: Upał/ 3
Obszar: województwo wielkopolskie, powiat kaliski
Ważność: od godz. 12:00 dnia 19.07.2022 do godz. 20:00 dnia 21.07.2022
– Prognozuje się upały. Temperatura maksymalna we wtorek i czwartek od 30°C do 34°C, w środę od 33°C do 36°C. Temperatura minimalna w nocy od 16°C do 19°C, tylko w nocy ze środy na czwartek od 19°C do 22°C – przekazują synoptycy z IMGW.
Prawdopodobieństwo wystąpienia zjawiska: 80 %
W środę, 20 lipca żar lejący się z nieba dotrze nad południowe regiony, ale nie sięgnie wschodnich województw. Wciąż najwyższych temperatur oczekujemy na zachodzie, gdzie będzie co najmniej 35-36 stopni w cieniu.
W najbliższy czwartek, 21 lipca upał dotrze na północ, ale na wschodzie nadal będzie poniżej 30 stopni. Na Dolnym Śląsku, Ziemi Lubuskiej, w Wielkopolsce i na zachodnim Pomorzu temperatura podniesie się jeszcze bardziej, do bardzo niebezpiecznych 36-37 stopni. Lokalnie nie można wykluczyć nawet 38 stopni w cieniu.
W piątek, 22 lipca na skutek wędrowania z zachodu na wschód kraju chłodnego frontu atmosferycznego, zaczną się pojawiać przelotne deszcze i burze, które miejscami mogą być bardzo gwałtowne, z gradem i porywistym wiatrem. Sprawią one, że na zachodzie kraju upał zostanie przerwany na jeden dzień, choć nadal będzie gorąco, 25-27 stopni.
Upalnie będzie natomiast na pozostałym obszarze, gdzie temperatura nie powinna tam przekraczać 31 stopni, jedynie na południowym wschodzie będzie do 36 stopni.