Tragedia w kaliskim Sądzie Okręgowym przy Al. Wolności. 59-letni mężczyzna odpowiadał przed wymiarem sprawiedliwości za sprowadzenie niebezpieczeństwa dla życia lub zdrowia wielu osób, albo dla mienia w wielkich rozmiarach w związku z nielegalnie składowanymi odpadami. Podczas rozprawy oskarżony zasłabł. Był reanimowany przez pracowników sądu, użyto także defibrylatora.
Do zdarzenia doszło w poniedziałek, 9 września kilka minut po godzinie 9.00. W sali nr 125 odbywała się rozprawa sądowa przeciwko 59-letniemu obywatelowi oskarżonemu o przestępstwo z artykułu 165 § 1 Kodeksu karnego. W pewnej chwili mężczyzna stracił przytomność i przestał oddychać. Jak ustalił portal Kalisz24 INFO poszkodowanemu natychmiast udzielono pierwszej pomocy, rozpoczęto reanimację, użyto także znajdującego się w budynku defibrylatora. W budynku pojawiły się dwie załogi pogotowia ratunkowego i strażacy. Niestety życia mężczyzny nie udało się uratować.