Jedna osoba jest ciężko ranna po wypadku do jakiego doszło w sobotę, 19 lutego po godzinie 18.00 na prostym odcinku drogi w miejscowości Smółki w gminie Koźminek pod Kaliszem. Osobowy Peugeot z impetem uderzył w przydrożne drzewo. Kierowcę z wraku musieli wycinać strażacy.
Do wypadku doszło w sobotę wieczorem w Smółkach w gm. Koźminek. Kierowca samochodu osobowego marki Peugeot wypadł z drogi i z impetem uderzył w drzewo, po czym przewrócił się na bok. Na miejsce zdarzenia niezwłocznie zadysponowano Zespół Ratownictwa Medycznego oraz zastępy z Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej nr 1 i 2 KM Państwowej Straży Pożarnej w Kaliszu, oraz zastępy z Ochotniczej Straży Pożarnej w Koźminku i Pietrzykowie.
Jak nieoficjalnie ustalił portal Kalisz24 INFO, za kierownicą auta siedział funkcjonariusz Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Miejskiej Policji w Kaliszu z wieloletnim doświadczeniem. Mężczyzna został ewakuowany z wraku auta przez strażaków i w stanie ciężkim przetransportowany na Szpitalny Oddział Ratunkowy Wojewódzkiego Szpitala Zespolonego im. Ludwika Perzyny w Kaliszu. Jak przekazał nam w rozmowie telefonicznej Paweł Gawroński – rzecznik placówki – poszkodowany znajduje się na Oddziale Intensywnej Opieki Medycznej.
Na chwilę obecną wiadomo, że mieszkaniec powiatu kaliskiego podróżował sam. Niewykluczone, że znajdował się pod wpływem alkoholu.
– Wstępne ustalenia policjantów są takie, że 39-latek jadący Peugeotem z nieustalonych jak dotąd przyczyn zjechał z drogi i uderzył w drzewo. Stan kierującego autem jest poważny. Pobrana została od niego krew do dalszych badań. Będziemy prowadzić postępowanie w sprawie tego wypadku – informuje asp. Anna Jaworska-Wojnicz, oficer prasowa Komendy Miejskiej Policji w Kaliszu.