Emisja reportażu w TVN24 Piotra Gutowskiego pt. „Franciszkańska 3” odbiła się szerokim echem nie tylko wśród opinii publicznej, ale także w środowisku posłów. Na odpowiedź nie trzeba było długo czekać.
Posłowie partii rządzącej oraz zwolennicy św. Jana Pawła II zgłosili w Sejmie projekt Uchwały „w sprawie obrony dobrego imienia św. Jana Pawła II”. W ich gronie znaleźli się również kaliscy posłowie Prawa i Sprawiedliwości – Jan Mosiński oraz Piotr Kaleta.
Jednym z głównych bohaterów reportażu był kardynał Karol Wojtyła. Jego autor przez liczne spotkania ze świadkami oraz wywiady z przedstawicielami Kościoła Katolickiego podjął próbę udowodnienia stawianej od lat tezy, iż zmarły papież Jan Paweł II jeszcze przed objęciem funkcji papieża, uczestniczył w zatajeniu informacji na temat aktów pedofilii i molestowania seksualnego, którego mieli dopuszczać się księża współpracujący z Wojtyłą.
Potwierdzeniem ponad dwuletniego dziennikarskiego śledztwa miała być korespondencja wysyłana do austriackich księży przez arcybiskupa krakowskiego Karola Wojtyłę. Gutowski dotarł również do świadków tych wydarzeń, zapisków służb bezpieczeństwa zgromadzonych w archiwum Instytutu Pamięci Narodowej w Warszawie. Reportaż ten został obejrzany przez ponad 1 mln widzów. Nie mógł on więc nie spotkać się z reakcją środowiska polskich polityków.
Reakcja na poruszane w nim treści była natychmiastowa. Podczas czwartkowego posiedzenia Sejmu RP w porządku obraz znalazł się wniosek o uchwalenie uchwały „w sprawie obrony dobrego imienia św. Jana Pawła II”. Posłowie złożyli dwa projekty uchwał, lecz z większą aprobatą spotkał się projekt Zjednoczonej Prawicy, który „broni dobrego imienia” Jana Pawła II.
Za przyjęciem projektu zagłosowało 271 posłów, przeciwko – 43. Tylko 4 osoby wstrzymały się od głosy, nie głosowało 142 posłów, w tym 125 posłów Koalicji Obywatelskiej.
Wśród głosujących za uchwałą byli posłowie Jan Mosiński i Piotr Kaleta. Na salę obrad wkroczyli oni z obrazem będącym wizerunkiem Jana Pawła II.
HC