Nasza facebook’owa ankieta wyborcza właśnie dobiegła końca. Na wyraźnym prowadzeniu – i z największą liczbą głosów – znalazł się bezpartyjny, były Komendant Główny Policji Zbigniew Maj, ze stowarzyszenia Tu i Teraz Kalisz. Z ponad 1100 oddanych głosów otrzymał 51% na TAK i 49% na NIE. – Politykiem może nie jestem, ale prezydentura w Kaliszu jest dla mnie priorytetem. Chcę rozwijać miasto, co przełoży się na inwestycje, bezpieczeństwo, rozrywkę i szeroko rozumianą reklamę miasta w kraju i za granicą. Wspiera mnie w tym cała rodzina – mówi Maj.
Wszystkich oficjalnych kandydatów ubiegających się o fotel prezydenta Miasta Kalisza w tegorocznych wyborach samorządowych poddaliśmy internetowemu głosowaniu. Każda z nich trwała równo 7 dni. Przedstawiając każdego z imienia i nazwiska zadaliśmy Wam jedno prost pytanie „popierasz?”. I tak;
- 1100 oddanych głosów – Zbigniew Maj / Stowarzyszenie Tu i Teraz Kalisz – TAK 51% / NIE 49%
- 925 oddanych głosów – Piotr Kaleta / Prawo i Sprawiedliwość – TAK 11% / NIE 89%
- 870 oddanych głosów – Karolina Pawliczak / Sojusz Lewicy Demokratycznej – TAK 40% / NIE 60%
- 693 oddanych głosów – Grzegorz Sapiński / Prezydent Miasta Kalisza – TAK 11 % / NIE 89%
- 477 oddanych głosów – Dariusz Grodziński / Platforma Obywatelska – TAK 30% / NIE 70%
- 306 oddanych głosów – Krystian Kinastowski / Samorządny Kalisz – TAK 11% / NIE 89%
Walczą o wolontariat, wyprowadzają psy z kaliskiego schroniska dla bezdomnych zwierząt sprzątają rzekę, przechadzają się po kaliskich osiedlach czy porządkują tereny zielone. Co jeszcze pożytecznego mogą uczynić Waszym zdaniem kandydaci ubiegający się o „stołek”?
Nagła i jakże wzmożona aktywność kaliskich radnych i polityków obecna jest już dosłownie wszędzie, co zauważają kaliszanie – jednak czy traktują to poważnie? Większość z nich uważa to za kiełbasę wyborczą, czyli populistyczne formy zdobywania poparcia w wyborach. – Pokazać się przed wyborami to każdy umie. A gdzie byli Ci wszyscy ludzie chwilę wcześniej? Ile razy byli np. w schronisku? Ile razy sprzątali po innych? Proszę wybaczyć, bo ja tego nie widziałem – mówi portalowi Kalisz24 INFO Pan Stanisław. – Mam nadzieje, że mieszkańcy tego pięknego miasta nie są głupi i nie dadzą się nabrać, bo po wyborach wszystko to ucichnie.