Wybory samorządowe coraz bliżej. Kandydaci na włodarzy miasta prześcigają się w pomysłach na zmiany w miastach, w których pragną objąć władzę. Taka sytuacja dotyczy również Kalisza. Krystian Kinastowski nie odpuszcza i walczy dzielnie o fotel prezydenta.
W środę, 5 września br. Krystian Kinastowski na zwołanej konferencji prasowej przedstawił dziennikarzom swą koncepcję na rewitalizację Kalisza. Dużo uwagi poświęcił zagospodarowaniu Złotego Rogu. W jego opinii projekt końcowy powinien obejmować również ten obszar oraz teren wzdłuż rzeki Prosny. Sytuację prawną tych działek miałby regulować plan miejscowy, dzięki czemu miasto Kalisz zyskałoby możliwość pozyskania inwestora, który wykorzystałby właściwie tę przestrzeń, zaś środki ze sprzedaży będzie można wówczas przeznaczyć na remont znajdujących się w śródmieściu kamienic.
– Powinien powstać tutaj bulwar kaliski. Mam na myśli wysokiej jakość przestrzeń publiczną z małą architekturą. Powinno się tutaj znaleźć także miejsce do kameralnych koncertów, które mogliby dawać kaliscy filharmonicy. To kolejna konkretna propozycja dla kaliszan – mówił Krystian Kinastowski. Pomysł na przebudowę Złotego Roku jest kontynuacją jego współpracy ze studentami Państwowej Wyższej Szkoły Zawodowej w Kaliszu. Już kilka lat wcześniej stworzył wraz z nimi koncepcję czterokondygnacyjnej kamienicy, u dołu której znajdować miały się lokale handlowo-usługowe, zaś na samej górze – taras widokowy.