Krystian Kinastowski – wspólny kandydat na prezydenta Miasta Kalisza dwóch stowarzyszeń „Samorządny Kalisz” i „Wszystko dla Kalisza” zdobył najwięcej głosów mieszkańców w wyborach prezydenckich. W drugiej turze, która odbędzie się 4 listopada zmierzy się z radnym Dariuszem Grodzińskim z Koalicji Obywatelskiej.
– Przełamaliśmy kaliski „Niedasizm”. Da się! Da się zmieniać miasto na lepsze i bez partyjnych struktur, tylko głosami tysięcy kaliszan budować szerokie poparcie społeczne, ponad podziałami. Wszystko wskazuje na to, że będę reprezentował Państwa w II turze wyborów prezydenckich – mówi Krystian Kinastowski, kandydat na prezydenta Miasta Kalisza. – Dziękuję wszystkim za zaufanie i oddanie głosu na moją kandydaturę. Jestem niezmiernie szczęśliwy, pozytywnie zbudowany i pełen zapału do pracy! Wyborczy werdykt przyjmuję z wielką radością, ale i pokorą, bo wiem, że dużo pracy przed nami, a jednocześnie przyjmuję go z powagą, bo powierzyliście mi bardzo odpowiedzialne zadanie. Nie zawiodę!
– Kaliszanie, wykazaliście się mądrością, nauczeni tym, co obserwowaliśmy w mieście przez ostatnie 4 lata, rozsądnie zagospodarowaliście swój wyborczy głos. W swojej Kampanii Konkretów mówiłem o realnych sprawach, które trzeba zrobić. Unikałem marketingowych sztuczek, pokornie i spokojnie pracowałem na Wasze zaufanie, bez przechwałek i pijarowych fajerwerków. Tak będzie też przed drugą turą i w całej mojej 5 – letniej kadencji – dodaje Kinastowski. – Zapowiadałem, że razem z Wami- tysiącami zwykłych kaliszan, wytworzymy tzw. Przyciąganie Kaliskie, by rozwijać miasto i uczynić je przyjaznym. Wierzę, że przed II turą to przyciąganie wytworzymy wokół mojego programu, mojej kandydatury i pracy na rzecz przyjaznego Kalisza. Prawdziwa Koalicja Kaliszan dla lepszego miasta tworzy się na naszych oczach.
Podczas poniedziałkowej konferencji prasowej za głosy mieszkańców i ogromne wsparcie podziękował także prezydent Janusz Pęcherz – Dziękuję mieszkańcom Kalisza, że uwierzyli, że można inaczej, że uwierzyli że popieram i będę popierać dalej Krystiana Kinastowskiego. Dziękuję przede wszystkim za to, że mieszkańcy poszli do wyborów i poprali kandydaturę Krystiana Kinastowskiego, ale także i mnie. Wynik, który osiągnąłem jest wynikiem, w który nie dowierzam, a startowałem z piątego miejsca.
zarzenowany
26 października 2018 w 11:50
Pan biały nosek?????
Ile wciągnie na skupienie????