Na szczęście nie doszło do tragedii. Kierująca fordem kobieta zatrzymana do kontroli drogowej przez policjantów z Wydziału Ruchu Drogowego miała w organizmie blisko promil alkoholu, a pojazd którym jechała nie miał aktualnych badań technicznych.
Całkowity brak wyobraźni kieruje tymi, którzy po wypiciu alkoholu wsiadają za kierownicę swoich pojazdów. Czyniąc tak, muszą mieć świadomość z konsekwencji, jakie wynikają z takiego zachowania. Policjantom drogówki zależy na tym, aby nie tylko wyeliminować z dróg pijanych kierowców, ale również, by uświadomić wszystkim, że pijana osoba za kierownicą stwarza zagrożenie nie tylko dla siebie samej, ale też dla innych użytkowników dróg.
– Każdy nieodpowiedzialny kierowca, który wsiądzie za kierownicę w stanie nietrzeźwości musi liczyć się z odpowiedzialnością karną. Za jazdę po alkoholu grozi kara 2 lat pozbawienia wolności oraz utrata prawa jazdy na dłuższy czas – informuje asp. Anna Jaworska-Wojnicz, rzecznik prasowa Komendy Miejskiej Policji w Kaliszu. – Taką karę może ponieść zatrzymana do kontroli drogowej kobieta kierująca fordem, która „zapomniała” włączyć świateł mijania. Badanie stanu trzeźwości wykazało w organizmie 36-latki blisko promil alkoholu. Pojazd, którym kierowała mieszkanka Kalisza nie miał aktualnych badań technicznych.
Nieodpowiedzialne zachowanie kobiety mogło doprowadzić do tragedii na drodze. Na szczęście policjanci zapobiegli temu, aby osoba nietrzeźwa kontynuowała jazdę. Pamiętajcie, reagujcie widząc nietrzeźwą osobę, która chce wsiąść za kierownicę auta!
za/kmp