Policjanci z kaliskiej drogówki uniemożliwili dalszą jazdę nietrzeźwemu kierowcy autobusu. Badanie stanu trzeźwości 63-latka wykazało w jego organizmie ponad pół promila alkoholu. Nieodpowiedzialny kierowca stracił już prawo jazdy. Za kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości grozi kara 2 lat pozbawienia wolności, wysoka grzywna oraz zakaz prowadzenia pojazdów.
Na kierowcach i przewoźnikach obsługujących przejazdy pasażerskie ciąży duża odpowiedzialność. Od ich zdrowego rozsądku i rzetelności, zależy bezpieczeństwo pasażerów. Niestety nie wszyscy z nich wykazują się rozwagą. W poniedziałek, 23 listopada, w rejonie Ronda Westerplatte policjanci z drogówki zatrzymali do kontroli kierowcę autobusu. Funkcjonariusze sprawdzili nie tylko stan techniczny pojazdu oraz uprawnienia kierowcy, ale także stan trzeźwość. Badanie nie pozostawiło złudzeń. 63-latek miał w organizmie ponad pół promila alkoholu.
– Jak ustalili funkcjonariusze, mężczyzna rozpoczął pracę o godzinie 4:30. Kurs, podczas którego zatrzymali go policjanci był już jego trzecim, tego dnia. Okazało się również, że kierowca posiada prawo jazdy uprawniające do kierowania wyłącznie autobusami. Pozostałe uprawnienia straci kilka lat wcześniej – informuje portal Kalisz24 INFO asp. Anna Jaworska-Wojnicz, oficer prasowa Komendy Miejskiej Policji w Kaliszu. – Pomimo wielu apeli Policji i tragicznych zdarzeń drogowych spowodowanych przez nietrzeźwych kierowców, wciąż pojawiają się nieodpowiedzialne osoby wsiadające za kierownicę po alkoholu. Pamiętajmy, że każda ilość wypitego alkoholu obniża koncentrację, zmniejsza szybkość reakcji, powoduje błędną ocenę odległości i prędkości.
Pijany kierowca jest zagrożeniem dla siebie i innych uczestników ruchu drogowego. Reagujmy widząc, że za kierownicę wsiada osoba nietrzeźwa, nie pozostawajmy obojętni również wtedy, gdy na jezdni zatacza się pieszy lub rowerzysta – poinformujmy o tym Policję. Może to zapobiec wielu ludzkim tragediom.