Historia znów dzieje się na naszych oczach! Co to były za emocje! Piłkarze KKS’u Kalisz pokonali w ćwierćfinale Fortuna Pucharu Polski drużynę ekstraklasy WKS Śląsk Wrocław 3:0. Tym samym trójkolorowi wywalczył sobie historyczny awans do półfinału rozgrywek.
– Rok temu pewnie nikt się nie spodziewał, że zagramy bardzo dobrą jesień na dwóch frontach. Wiosną chcemy to kontynuować, marzenia się spełniły, ale marzymy dalej i nikt nam nie może tego zabronić – mówił przed spotkaniem ze Śląskiem Wrocław Adrian Łuszkiewicz, kapitan trójkolorowych.
No i sobie wymarzyli! Osiągnięcie największego sukcesu w historii drugoligowca było możliwe dzięki koncertowej grze, jaką gospodarze prezentowali od pierwszego gwizdka. Wynik całego meczu został ustalony już w pierwszej połowie, a każdy z goli podopieczni Bartosza Tarachulskiego zdobyli nie po stałych fragmentach gry, lecz po efektownych akcjach.
KKS 1925 Kalisz – Śląsk Wrocław 3:0 (3:0)
Bramki: Lipkowski 20, Borecki 21, Mateusz Gawlik 44
KKS Kalisz: Maciej Krakowiak – Nikodem Zawistowski, Filip Kendzia, Mateusz Gawlik, Kasjan Lipkowski, Kamil Koczy – Michał Borecki, Mateusz Wysokiński (70′ Bartosz Gęsior), Adrian Łuszkiewicz, Néstor Gordillo (80′ Daniel Kamiński) – Piotr Giel (75′ Bartłomiej Putno).
Śląsk Wrocław: Michał Szromnik – Martin Konczkowski, Diogo Verdasca, Konrad Poprawa (68′ Karol Borys), Daníel Leó Grétarsson, Víctor García (46′ Dennis Jastrzembski) – John Yeboah, Nahuel Leiva (54′ Michał Rzuchowski), Patrick Olsen (54′ Adrian Bukowski), Piotr Samiec-Talar (54′ Adrian Łyszczarz) – Erik Expósito.
Żółte kartki: Gawlik, Borecki – Poprawa, Yeboah, Bukowski
Czerwona kartka: Gawlik (67, za drugą żółtą)