
Nie chcą Centrum Integracji Cudzoziemców w Kaliszu, lecz sami je otworzyli. Prawo i Sprawiedliwość mówi stanowcze NIE cudzoziemcom.
– Jak doskonale Państwo wiecie, chcieliśmy w tej sprawie referendum. Donald Tusk podkreślał, że unieważnia je. Nie chciał, by Polacy się wypowiedzieli. Dlaczego?Ponieważ pierwszą jego decyzją, gdy pojechał na posiedzenie Komisji Europejskiej było przyjęcie paktu migracyjnego. Ma on wejść w Polsce w 2026 roku, a więc ci wszyscy migranci, którzy byli tak zapraszani przez panią Angelę Merkel (promotorkę Donalda Tuska i Ursulę von der Leien, będą teraz rozsiedlani po krajach sąsiadujących z Niemcami – mówił Jan Dziedziczak, podczas konferencji prasowej zorganizowanej pod Biurem Poselskim Karoliny Pawliczak.
Według Dziedziczaka już teraz do Polski przyjechało 9 tys. osób mimo, że przepisy te oficjalnie nie weszły w życie. Sytuacja taka dotyczy również innych krajów. Łącznie przywieziono 40 tys. migrantów. Dane te mają pochodzić od rządu Republiki Federalnej Niemiec. Jedynym krajem, który nie wyraził zgody na tak liczne przyjęcie, są Włochy, gdzie łącznie przesiedlone zostały 4 osoby.
⁃ W Kaliszu i Ostrowie Wlkp. realizowane są pomysły, aby tworzyć to centrum integracji. W przeciwieństwie do naszych rządów nie jest to miejsce pomocy dla uchodźców z Ukrainy – tych, którzy naprawdę uciekają przed wojną. Tylko to jest pomysł na realizację tej wielkiej operacji, która nas czeka pod rządami Tuska – informował J. Dziedziczak.
Członkowie PiS namawiają do nietworzenia nowych centrów integracji. Uważają oni, że przestrzenią na nie powinny być biura poselskie posłów na Sejm Platformy Obywatelskiej oraz ich domy. W przeciwnym razie nieuniknione stanie się zagrożenie w postaci przestępczości, brudu i znanych z Zachodu problemów społecznych. Proces ten ma charakter nieodwracalny.
⁃ Patrząc przez pryzmat polityki migracyjnej, należy również spojrzeć na politykę wizową i tę aferę, którą opozycja, a obecnie rządzący skutecznie reklamowała w różnego rodzaju spędach politycznych. Za rządów PiS faktycznie powstał program pilotażowy tego programu Centrum Integracji Cudzoziemców, który wygasł jesienią 2023 roku. Wydano na niego około 8 mln zł – ubolewał Jan Mosiński.
Teraz członkowie Prawa i Sprawiedliwości wyrażają kategoryczny sprzeciw dla cudzoziemców przebywających do Polski.
Przypomnijmy, że w marcu 2022 r. ówczesna Minister Pracy i Polityki Społecznej Marlena Maląg na swoim profilu w mediach społecznościowych z dumą informowała o otwarciu placówki dedykowanej migrantom, uciekającym przed konfliktem zbrojnym.
Dziś temat ten spychany jest na drugi plan, tworzona jest zasłona dymna i pojawia się tłumaczenie, że projekt ten miał charakter pilotażowy i wygasł w 2023 r. Nasuwa się zatem pytanie, jakim bądź czyim interesem kierował się PiS powołując życia Centrum Integracji Cudzoziemców?
HC.