Niebezpieczny pościg ulicami Kalisza miał miejsce w nocy z niedzieli na poniedziałek. Funkcjonariusze Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Miejskiej Policji w Kaliszu usiłowali zatrzymać do kontroli drogowej motorowerzystę. Przemieszczający się jednośladem mężczyzna zaczął uciekać starając się zgubić ścigających go policjantów.
Pościg rozpoczął się ok. godziny 3.00 w nocy z niedzieli na poniedziałek na ul. Łódzkiej w Kaliszu. Patrolujący okolicę policjanci zauważyli motorowerzystę i postanowili poddać go kontroli drogowej. Na widok sygnałów świetlnych i później dźwiękowych ten zaczął przyspieszać chcąc zgubić policjantów. – Mężczyzna poruszał się w bardzo niebezpieczny sposób, ponieważ wjeżdżał na chodniki, ścieżki rowerowe, po czym wracał na jezdnię i gasił światła – informuje portal Kalisz24 INFO mł. asp. Anna Jaworska-Wojnicz, oficer prasowa Komendy Miejskiej Policji w Kaliszu. – Pościg trwał kilkanaście minut – do czasu, gdy 28-latek skręcił z ul. Łódzkiej w Szlak Bursztynowy i próbował wjechać na ścieżkę rowerową. Tam jednoślad przewrócił się. Ten moment wykorzystał jeden z funkcjonariuszy, który wybiegł z radiowozu chcąc zatrzymać uciekiniera – dodaje rzeczniczka.
Później ścigany mężczyzna pogorszył swoją sytuację. Widząc biegnącego w jego kierunku policjanta wskoczył motorower i ruszył w kierunku interweniującego funkcjonariusza. Ten ratując siebie musiał odskoczyć na bok.
Chwilę później, podczas podjętej próby ucieczki 28-latek przewrócił się jeszcze raz. Został obezwładniony i zatrzymany. Kaliszanin nie chciał zostać poddany kontroli drogowej ponieważ… chwilę wcześniej spożywał alkohol. Badanie stanu trzeźwości mężczyzny wykazało 0,5 promila w organizmie. Teraz odpowie m.in za nie zatrzymanie się do kontroli drogowej oraz ucieczkę przed policją i jazdę pod wpływem alkoholu.
