Głupotą i kompletnym brakiem wyobraźni wykazała się kobieta, która po spożyciu znacznej ilości alkoholu wsiadła za kierownicę samochodu i ruszyła na zakupy. Chcąc kupić kolejną butelkę trunku podjechała na stację paliw – wychodząc z pojazdu ledwo trzymała się na nogach. Została zatrzymana przez osoby postronne.
Policjanci z Wydziału Ruchu Drogowego interweniowali na jednej ze stacji paliw u zbiegu al. Wojska Polskiego i ul. Stawiszyńskiej w Kaliszu w sobotę, 2 listopada ok. godziny 22.00. To właśnie tam zatrzymana została kobieta kierująca osobowym Daewoo Calos, która znajdując się pod silnym wpływem alkoholu usiłowała zakupić kolejny trunek. Funkcjonariusze przeprowadzili badanie stanu trzeźwości, które jedynie potwierdziło, że kierująca była kompletnie pijana. W jej organizmie znajdowało się blisko 2,6 promila alkoholu.
– taka nieodpowiedzialna decyzja mogła zakończyć się tragicznie nie tylko dla samej kierującej, ale i innych uczestników ruchu drogowego. Z tego miejsca chcielibyśmy serdecznie podziękować i pochwalić wzorową postawę osób, które w porę zareagowali i powiadomili odpowiednie służby. Być może, właśnie dzięki tej decyzji zapobiegli tragedii na drodze – informuje portal Kalisz24 INFO podkom. Witold Woźniak z zespołu prasowego Komendy Miejskiej Policji w Kaliszu. – Kobieta oczywiście za swoje zachowanie odpowie teraz przed sądem. Za prowadzenie pojazdu mechanicznego pod wpływem alkoholu grozi kara grzywny oraz do 2 lat pozbawienia wolności. Kierująca straciła też prawo jazdy – dodaje.
