Koniec kadencji obecnych władz Kalisza budzi wiele emocji wśród wielu radnych. Kością niezgody są przede wszystkim poczynione w ostatnich latach inwestycje przez obecnego prezydenta, Krystiana Kinastowskiego. Radni Polski 2050 domagają się powstrzymania działań mających na celu zbycie działek przy ul. Długosza 14, 19, 21.
Według radnych Polski 2050 na terenie tym mogłyby powstać mieszkania komunalne, których wciąż jest jak na lekarstwo.
– Rolą miasta i prezydenta jest to, aby zapewnić dla mieszkańców dostęp do mieszkań komunalnych, społecznych z tanim wynajmem. Apelujemy też do Pana prezydenta, żeby powstrzymał decyzję dotyczącą procesu zbycia działek, nieruchomości przy ulicy Długosza 14, 19, 21. W naszej ocenie powinny tam powstać mieszkania komunalne – mówił radny klubu Polska 2050 Eskan Darwich.
Zdaniem radnych klubu Polska 2050 kilkadziesiąt rodzin obecnie oczekuje na przyznanie przez miasto Kalisz mieszkań komunalnych, w tym również osoby z niepełnosprawnością.
– Pan prezydent Kinastowski miał możliwość budowy w ub. r. 80 mieszkań komunalnych bądź w systemie TBS, z tanim wynajmem, z możliwością dofinansowania z programu rządowego, 80 procent kosztów budowy. Niestety tego nie zrobił – ubolewał Eskan Darwich.
Eskan Darwich wraz z koleżankami i kolegami z klubu apelują o powstrzymanie procesu zbycia wskazanych działek do czasu wyboru nowego prezydenta miasta. W opinii radnych to właśnie nowy prezydent Kalisza powinien mieć prawo podjęcia decyzji w tej sprawie.
Budowa nieruchomości z 80 lokalami komunalnymi kosztowałaby miasto 20 mln złotych. Na ten cel z funduszu rządowego można było pozyskać 85%, a więc niemal 17 mln złotych. Miasto musiałoby wygospodarować w swym budżecie jedynie 3 mln złotych.
Darwich znany jest kaliszanom jako społecznik, któremu nie obcy jest los osób znajdujących się w potrzebie. Celem jego działań na rzecz Kalisza jest szeroko pojęte dobro jego mieszkańców. Przejawem zaangażowania w lokalne sprawy są m. in. dyżury radnego na rowerze, a więc akcja służąca interwencji i niesieniu pomocy tym, którzy nie mają zdolności uzyskać jej od innych.
Wiceprzewodniczący Rady Miasta Kalisza odpowiedzialny jest także za wykrycie tak zwanej afery śmieciowej, o której pisaliśmy przed kilkoma tygodniami.
Jedno jest pewne – do końca kadencji władz miasta zostało niewiele czasu, lecz na tyle dużo, aby wraz z kolegami i koleżankami z klubu Polska 2050, mogli razem działać i kontrolować wydatki obecnego prezydenta Kalisza.
HC