Od 1 września największą instytucją kultury Miasta Kalisza pokieruje Ruben Silva, polski dyrygent boliwijskiego pochodzenia. Przez 10 miesięcy obowiązki dyrektora naczelnego i artystycznego Filharmonii Kaliskiej pełnił Paweł Kotla.
W miniony wtorek, 31 sierpnia pracę w Filharmonii Kaliskiej zakończył Paweł Kotla, pełniący obowiązki dyrektora naczelnego i artystycznego instytucji od 3 listopada 2020 roku.
- Chciałbym serdecznie podziękować panu Pawłowi Kotli, który przeprowadził Filharmonię Kaliską przez trudny okres. Gratuluję wspaniałego koncertu w ramach Święta Rzeki Prosny. Pan Kotla wsparł naszą jednostkę organizacyjnie i artystycznie. Mam nadzieję, że to nie koniec współpracy z Miastem i nasi mieszkańcy będą mogli jeszcze zobaczyć Pana na scenie – powiedział Krystian Kinastowski, prezydent Kalisza.
- Pandemia i okres obostrzeń z nią związanych był bardzo trudny, ale pan Kotla znalazł na to sposób: koncerty online, wydanie płyty, która ma świetne recenzje i, w szczególności, ostatni koncert – Kapela ze Wsi Warszawa z orkiestrą symfoniczną. Należy się Panu wielki szacunek i podziękowania za pracę, bo wiemy, ile serca wkładał Pan w każdy projekt – podkreślił wiceprezydent Grzegorz Kulawinek.
Dyrektor Paweł Kotla zaznaczył, jak wiele udało się zrealizować w trudnym dla kultury czasie pandemii:
- Cieszę się, że w trudnym czasie pandemii mogłem być w Kaliszu, dbać o muzyków, którym my dyrygenci zawdzięczamy najwięcej. Dokonaliśmy inwestycji, podnieśliśmy majątek instytucji o 300 tysięcy złotych, zakupiliśmy nowe smyczki, futerały, pozyskaliśmy środki z Ministerstwa Kultury. Co szczególnie cenne, mogliśmy mieć nadal kontakt z publicznością. Udało się zdobyć środki z Ministerstwa Kultury, nagrać dwie płyty, które zebrały znakomite recenzje od Kanady aż po Polskę – podsumował Paweł Kotla.
Od 1 września Filharmonią Kaliską pokieruje Ruben Silva.
Ruben Silva karierę rozpoczął w Boliwii, debiutując z Narodową Orkiestrą Symfoniczną. Był założycielem Młodzieżowej Orkiestry Symfonicznej w roku 1975. Od 1978 roku jako stypendysta polskiego rządu studiował w Akademii Muzycznej Fryderyka Chopina w Warszawie w klasie prof. Stanisława Wisłockiego. Uczestniczył w wielu międzynarodowych konkursach dyrygenckich, zdobywając nagrody. W 2012 roku za całokształt osiągnięć artystycznych otrzymał Złoty Krzyż Zasługi. Dyrygował orkiestrami na całym świecie. Związany był m.in. z Operą Wrocławską, Operą Krakowską, Filharmonią Koszalińską, Teatrem Wielkim w Łodzi, Warszawską Operą Kameralną, a ostatnio – Polską Filharmonią „Sinfonia Baltica” im. Wojciecha Kilara w Słupsku.
- Chciałbym wyrazić radość, że jestem w Kaliszu, wygrałem konkurs. Przede mną 5 lat. To wyzwanie, któremu chciałbym sprostać z radością. Tęskniłem za Kaliszem. Gdy nadarzyła się okazja, zdecydowałem się i była to bardzo dobra decyzja. Bardzo cenię to, że władze miasta – panowie prezydenci są tak uprzejmi i przyjęli mnie serdecznie. Widać, że kochają filharmonię – powiedział Ruben Silva.
Nowy dyrektor zapowiada różne rodzaje muzyki, nie tylko poważnej. W filharmonii zagości muzyka filmowa, oratoryjna, musicalowa, a także pop, operetka, a być może nawet festiwale operowe, wokalne.
Ruben Silva zamierza położyć nacisk na polskich kompozytorów i kultywować każdy rodzaj dobrej muzyki. Realizację własnych planów koncertowych rozpocznie od stycznia. Do grudnia w Filharmonii Kaliskiej będzie obowiązywał ustalony wcześniej repertuar.