Uprawomocniło się orzeczenie sądu rejonowego w Kaliszu. Ten skierował Sylwiusza Jakubowskiego – wójta podkaliskiego Żelazkowa – na przymusowy odwyk do szpitala psychiatryczno-odwykowego w Sokołówce. W przypadku kiedy włodarz gminy nie stawi się na leczenie dobrowolnie, zostanie doprowadzony przez policję.
To tak naprawdę koniec bezkarności Sylwiusza Jakubowskiego. 63-letni dziś wójt Żelazkowa trafi na przymusowy odwyk do szpitala w Sokołówce. Taką decyzję podjął sąd Rejonowy w Kaliszu na wniosek prokuratury, która zajmuje się wieloma ekscesami samorządowca. O sprawię jako pierwsi poinformowali dziennikarze TVP3, którzy stosunkowo niedawno odwiedzili wójta w jego miejscu pracy… a konkretnie mieszkaniu. Był kompletnie pijany.
O tym, że widok pijanego wójta w gminie Żelazków to niemal codzienność, nie trzeba nikomu udowadniać.
– Zataczający się, agresywny po alkoholu wójt dał się we znaki m. in. reporterom naszej telewizji. Z pięści dostał operator kamery, wójt kopał nas po nogach, przeklinał, dużo krzyczał, z tyłu siedziała gdzieś zakłopotana sekretarka – wspomina Krzysztof Plona, reporter programu Alarm TVP.
– Nie wiadomo jak długo potrwa jego terapia, bo jest to zależne od wielu zmiennych. Objawy abstynencyjne nasilają się około czwartej-piątej doby po odstawieniu, natomiast trzeba przyjąć poprawkę na to, jak długi ktoś ma staż picia, ile pił, bo wtedy te objawy mogą się troszeczkę przesunąć – tłumaczył dziennikarzom TVP3 toksykolog Eryk Matuszkiewicz.
Materiał wideo dziennikarzy TVP3 możecie obejrzeć TUTAJ
Podzborów. Mercedes dachował w przydrożnym rowie. Kierowca zbiegł z miejsca [FOTO]
61-letni Sylwiusz J. – wójt Żelazkowa sam zgłosił się na policję. Usłyszał zarzuty [FOTO]
„Mam świadomość, że Was zawiodłem” Wójt Żelazkowa przeprasza i tłumaczy swoje zachowanie