Strona główna Kalisz i region Drogi Spadające liście – w parze z dużą wilgocią w powietrzu – to niebezpieczna mieszanka [FOTO]

Spadające liście – w parze z dużą wilgocią w powietrzu – to niebezpieczna mieszanka [FOTO]

0
0

Sami przyznacie, że Polska złota jesień wygląda pięknie. Poza tym jednym widowiskowym szczegółem jest również groźna dla pieszych i kierowców. Spadające na drogę i chodniki liście – w parze z dużą wilgocią w powietrzu i przymrozkami – to szczególnie niebezpieczna mieszanka! W tym okresie należy zachować szczególną ostrożność za kierownicą.

Pięknie wyglądające liście mogą spowodować bezpośrednie zagrożenie na drodze. Na mokrych liściach auto łatwo traci przyczepność. Ponadto, mogą one przykrywać nierówności czy dziury w jezdni, a także zasłaniać znaki poziome, pasy ruchu oraz inne ważne dla oznaczenia. Jest to niebezpieczne szczególnie podczas jazdy po zmroku, co jest częstą sytuacją o tej porze roku.

Fot. Kalisz24 INFO / ul. Lipowa w Kaliszu

Mokre, rozkładające się na drodze liście można porównać do warstwy lodu. W tych warunkach opony samochodu nagle mogą stracić przyczepność z nawierzchnią drogi i wpaść w poślizg. W tym wypadku powinniśmy unikać gwałtownego hamowania, znacznie redukować prędkość przed zakrętami oraz zachować bezpieczny odstęp od samochodu jadącego przed nami.

O lśniących kolorowych listkach należy również pamiętać zostawiając auto na parkingu. Jeśli zalegają na karoserii, podczas rozkładu mogą się z nich uwalniać szkodliwe substancje, które niszczą lakier. Liście mogą się też dostać do wnętrza samochodu. Gnijące w układzie wentylacyjnym są siedliskiem dla bakterii. Aby zapobiec uszkodzeniom auta, należy przed każdą podróżą dokładnie oczyszczać pojazd z liści. W przypadku dłuższego postoju powinniśmy wybrać garaż albo jeśli nie ma takiej możliwości, przynajmniej unikać parkowania pod drzewami.

Wczytaj więcej powiązanych artykułów
Wczytaj więcej Drogi

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Sprawdź również

Młody łoś zginął na wojewódzkiej „470” w Skarszewie. „Warto zwolnić w rejonach leśnych”

O tym jak niebezpieczne może być spotkanie z dziką zwierzyną przekonał się kierowca, któr…