58-letni obywatel Wietnamu został poszkodowany i trafił do kaliskiego szpitala w wyniku podtrucia tlenkiem węgla z nieszczelnego piecyka gazowego zamontowanego w łazience. W chwili przyjazdu służb ratunkowych mężczyzna zaczął tracić przytomność.
Do tej niebezpiecznej sytuacji doszło we wtorek, 3 grudnia przed godziną 22.00 w jednym z mieszkań bloku przy ul. Adama Mickiewicza w Kaliszu. Służby otrzymały formatkę z Wojewódzkiego Centrum Powiadamiania Ratunkowego. Z zawartych w niej informacji wynikało, że 58-latek przebywający w łazience zaczął mieć sile zawroty głowy i tracił przytomność – na ścianie zamontowany był junkers.
– Na miejsce zdarzenia zadysponowano trzy zastępy z Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej nr 1 Państwowej Straży Pożarnej w Kaliszu. Po przybyciu pod wskazany adres poszkodowany znajdował się już pod opieką ratownictwa medycznego. Nasze mierniki wielogazowe wskazywały stężenie tlenku węgla w pomieszczeniu w granicach 65 ppm’ów już po przewietrzeniu lokalu. Przed otwarciem okien wewnątrz mogło panować stężenie nawet w granicach 200 ppm’ów – informuje portal Kalisz24 INFO asp. Szymon Zieliński, oficer prasowy Komendy Miejskiej PSP w Kaliszu.
Nie był to jedyny wyjazd kaliskich strażaków do ulatniającego się w mieszkaniu tlenku węgla. Tego samego wieczoru, ok. godziny 20.00 w jednym z lokali mieszkalnych przy ul. Częstochowskiej 1 załączył się alarm w czujniku tlenku węgla. Tam ratownicy stwierdzili obecność cichego zabójcy w stężeniu 35 ppm’ów. Pomiar wykonany został już po przewietrzeniu całego mieszkania.
– w tym przypadku lokatorzy opuścili budynek przed naszym przybyciem. Mieszkanie zostało przewietrzone na polecenie dyspozytora numeru alarmowego 112 – dodaje asp. Zieliński.