– Uniwersytet Kaliski z powodzeniem kontynuuje bogate tradycje Państwowej Wyższej Szkoły Zawodowej w Kaliszu i jest dziś nowoczesną jednostką o bardzo dużym potencjale naukowym – napisał minister nauki i szkolnictwa wyższego Dariusz Wieczorek w specjalnym liście do uczestników pierwszego uczelni.
Pierwsze w historii Święto Uniwersytetu Kaliskiego odbyło się w miniony piątek. – Spotykamy się w dniu urodzin naszego patrona – kaliszanina, prezydenta Stanisława Wojciechowskiego – powiedział rektor Uniwersytetu Kaliskiego, prof. Andrzej Wojtyła.
Obchody rozpoczęła uroczysta msza święta w Kościele Garnizonowym, pod przewodnictwem ks. kanonika Marcina Papuzińskiego, kanclerza Kurii Diecezjalnej w Kaliszu.
– Pragnę przekazać szacunek i pozdrowienia od biskupa kaliskiego, ks. Damiana Bryla, który nie mógł dzisiaj uczestniczyć w uroczystościach, ponieważ modli się z tegorocznymi maturzystami na Jasnej Górze. Myślę, że pewnie część z nich zasili od października Uniwersytet Kaliski – powiedział ks. Papuziński, który w interesującej homilii odniósł się do poszukiwania prawdy. – Posłannictwo Jezusa jest posłannictwem przywrócenia wolności. Człowiek został wyrzucony z raju, bo sprzeciwił się Bogu i stracił swoją wolność, ponieważ popadł w niewolę grzechu. Jezus przychodzi zatem, żeby pokazać prawdę o Bogu i człowieku, żeby wykupić człowieka z niewoli grzechu. To wykupienie jest w prawdzie – Jezus mówi poznacie prawdę, a prawda was wyzwoli – prawdziwą wolność człowiek osiąga, jeśli żyje prawdziwie i żyje w prawdzie (…). Kiedy Jezus staje na sądzie Piłata, ten zada pytanie – co to jest prawda? To pytanie od zarania dziejów towarzyszy człowiekowi, to pytanie o poszukiwanie sensu. (…) Kościół nie może nikogo zmusić do przyjęcia prawdy, ale może zaprosić i wezwać do spotkania z Jezusem, który jest prawdą. W tym kontekście dzisiaj świętujemy z Uniwersytetem Kaliskim. W istocie uniwersytet był i jest powołany, by zawsze był domem, w którym poszukuje się prawdy właściwej osobie ludzkiej – powiedział o tym Benedykt XVI. Z kolei Jan Paweł II, mówiąc o relacji wiary i rozumu powie: jednym z najbardziej widocznych aspektów współczesnego świata, jest kryzys sensu. Żyjemy w świecie wielu aspektów poznawczych i mamy do czynienia ze zjawiskiem fragmentaryzacji wiedzy. To sprawia że trudne i daremne jest poszukiwanie sensu – to znalezisko jest jeszcze bardziej dramatyczne w gąszczu informacji i faktów. Wielu zastanawia się, czy ma jeszcze sens, samo pytanie o sens. Ale konfrontowanie z prawdą którą jest – to zadanie dla nas wszystkich, a w szczególności dla środowiska uniwersyteckiego, które ze swojej natury jest powołane, by mówić o człowieku i pomagać odkrywać kim jest. Środowisko uniwersyteckie musi powiedzieć, że potrzebne jest otwarcie na prawdę. Ono wiąże się ze specyficznym zrozumienie celu edukacji i badań naukowych. Celem edukacji jest wolność, nie chodzi jedynie o uwalnianie z zewnętrznych uwarunkowań, ale o wolność ducha. Dlatego szczególnym zadaniem uniwersytetu jest misja wyzwalania człowieka. Na to zwracał uwagę Benedykt XVI, który na podstawie własnego doświadczenia podpowiadał, że szczególnym zadaniem uniwersytetu jest wyzwalanie człowieka – zdobywanie wiedzy jest wyzwaniem dla intelektu od uprzedzeń, ale też wyzwalanie duchowej wolności. To również nabywanie dystansu od samego siebie, do krytycznego parzenia na siebie, na świat. To uczenie umiejętności życia, a umiejętność życia to mądrość. Pozwalam sobie przywoływać te myśli właśnie w tym kontekście, abyśmy zobaczyli, że odrzucenie prawdy prowadzi człowieka do samozagłady. Z tym wszystkim wiąże się humanistyczny cel uniwersytetu – misją jest objawienie człowiekowi pełnej prawdy o nim samym. Uniwersytet jest winien człowiekowi prawdę – nie będzie w stanie wypełnić tego zadania, jeśli nie odpowie na pytanie: kim jest człowiek? (…). Bycie ze wspólnocie z Bogiem jest prawdziwą wolnością i w niczym człowieka nie ogranicza – nadaje człowiekowi prawdziwy sens życia. Uniwersytet stawia człowieka w szerszej perspektywie – uniwersytet to coś więcej niż uczenie, przekazywanie wiedzy, uniwersytet to kształtowanie człowieka. Świętując dzisiaj modlimy się aby nasz Uniwersytet Kaliski był miejscem, w którym prawda będzie odkrywana, dawana, czczona jako wartość sama w sobie, bez względu na układy polityczne, społeczne, bez względu kto będzie uniwersytetem kierował i kto będzie się w nim uczył. Zatem uniwersytet jest potrzebny w naszym mieście i regionie po to, żebyśmy żyli w prawdzie.
Druga część obchodów odbyła się w Collegium Novum Uniwersytetu Kaliskiego, ale najpierw wiązanki kwiatów pod popiersiem prezydenta Stanisława Wojciechowskiego złożył rektor uczelni i przedstawiciele studentów, w imieniu Marszałek Senatu – senator Janusz Pęcherz oraz prezydent Kalisza, Krystian Kinastowski.
– Obchodzimy dzisiaj Święto Uniwersytetu Kaliskiego, ustanowione Statutem naszej uczelni – powiedział rektor uczelni, prof. Andrzej Wojtyła. – Świętem Uniwersytetu Kaliskiego jest dzień 15 marca każdego roku, obchodzony z okazji urodzin patrona – prezydenta Stanisława Wojciechowskiego. Stanisław Wojciechowski urodził się w Kaliszu, ówcześnie stolicy rosyjskiej guberni na terenie tzw. Królestwa Polskiego. Według zachowanych dokumentów aktów stanu cywilnego, faktycznym miejsce urodzenia miała być wieś Tyniec, obecnie dzielnica naszego miasta. Jego rodzina była niezamożna, jednak legitymowała się szlachectwem, sięgającym XV wieku. Był synem Feliksa Wojciechowskiego, kaliszanina, uczestnika powstania styczniowego, a później urzędnika w Warszawie i także kaliszanki – Florentyny Vorhoff. W 1888 roku patron naszego uniwersytetu ukończył Męskie Gimnazjum Klasyczne w Kaliszu (obecnie Liceum im. Adama Asnyka), a następnie rozpoczął studia na Wydziale Fizyko – Matematycznym Cesarskiego Uniwersytetu Warszawskiego. Jako minister spraw wewnętrznych w gabinecie Ignacego Paderewskiego i Leopolda Skulskiego, chronił on nowe państwo w warunkach głodu, epidemii i olbrzymiego bezrobocia, przed podmuchami działań destrukcyjnych ruchu komunistycznego. Starał się łagodzić konflikty narodowościowe, rozumiejąc ich podłoże społeczne i polityczne.
Po przedstawieniu sylwetki patrona Uniwersytetu Kaliskiego, przyszedł czas na życzenia i gratulacje zaproszonych gości. List Dariusza Wieczorka, ministra nauki i szkolnictwa wyższego odczytała prof. Katarzyna Sygit.
– Dziękuję za zaproszenie na uroczyste obchody Święta Uniwersytetu Kaliskiego. Niestety, na osobiste spotkanie z Państwem i udział w tym niezwykle istotnym dla społeczności akademickiej wydarzeniu nie pozwalają mi podjęte wcześniej zobowiązania. Proszę przyjąć moje serdeczne gratulacje z okazji święta Uczelni.
Uroczystości takie jak ta, są doskonałą okazją do podsumowania dotychczasowych osiągnięć szkoły, ale też do refleksji nad planami na przyszłość. Są także czynnikiem umacniającym wspólnotę akademicka, służą kształtowaniu, jak również podtrzymywaniu tożsamości tej społeczności i przyczyniają się do większej integracji jej członków. To wyjątkowe święto cieszy tym bardziej, że Uniwersytet Kaliski, który z powodzeniem kontynuuje bogate tradycje Państwowej Wyższej Szkoły Zawodowej w Kaliszu, jest dziś nowoczesną jednostką o bardzo dużym potencjale naukowym. Niezaprzeczalne atuty kaliskiej szkoły wyższej to dostosowywanie oferty edukacyjnej do potrzeb rynku pracy, bardzo o wysoka jakość kształcenia studentów oraz wyjątkowa dynamika rozwoju, która zaowocowała podniesieniem naukowej rangi uczelni.
Gratulując dotychczasowych osiągnięć pozdrawiam całą społeczność Uniwersytetu. Życzę Państwu wielu inspiracji do dalszej pracy, wszelkiej pomyślności i satysfakcji z działań podejmowanych na rzecz rozwoju nauki i szkolnictwa wyższego.
Z kolei list marszałek Senatu – Małgorzaty Kidawy Błońskiej, prawnuczki prezydenta Stanisława Wojciechowskiego, odczytał senator Janusz Pęcherz.
– Nie można mówić o przyszłości państwa w oderwaniu od szkolnictwa wyższego i polskiej nauki – napisała marszałek Senatu. – Uczelnie stoją dziś przed ważną cywilizacyjną misją, którą z jednej strony jest stanie na straży wolności i prawdy. Z drugiej strony,, to odważne stawianie czoła coraz to nowym wyzwaniom, które przynosi czas. Musimy zdawać sobie bowiem sprawę, że uczelnie wyższe to instytucje długiego trwania, które pracują dla lepszej przyszłości nas wszystkich. Ważne jest zatem, by otwierać się na współpracę dla osiągania coraz lepszej jakości kształcenia. Święto Uniwersytetu Kaliskiego jest z pewnością dobrym momentem do wyznaczenia sobie ambitnych planów na kolejne lata. Jestem przekonana, że będą one dla Państwa pomyślne i przepełnione dumą z osiągnięć studentów i kadry akademickiej.
– Po przedstawieniu przez rektora postaci Stanisława Wojciechowskiego, mogę stwierdzić, że macie państwo wspaniałego patrona – dodał senator Janusz Pęcherz.
– Pierwsza rocznica powołania ustawą Uniwersytetu Kaliskiego, jest okazją do wspomnień – powiedział z kolei poseł Jan Mosiński. – Prof . Andrzej Wojtyła był uprzejmy wspomnieć szerokie grono osób i instytucji, które poparło ideę powstania uniwersytetu. Właśnie rektor z gronem naukowców skupił wspólnotę – osób i instytucji życzliwych powstaniu Uniwersytetu Kaliskiego. I ich trud pracy się opłacił. Byłem zaszczycony, że mogłem reprezentować w Sejmie i Senacie wnioskodawców i zachęcać komisję sejmowe, a także przed Senatem referować projekt ustawy, mówiąc o potrzebie powołania w Kaliszu i subregionie uczelni o statusie uniwersytetu. I dzisiaj cieszymy się z pierwszej rocznicy utworzenia uczelni (…). Przed nami kolejne zadania – musimy wspólnie strzec jakości nauki poszukiwania prawdy w horyzontalnym ujęciu – to zadanie świata nauki. Moja prośba jest taka, żeby zaszczepiać studentom pragnienie sięgania gwiazd i dążenia do sukcesów końcowych. Na tym skorzysta Kalisz, subregion, ale również Polska – państwo jesteście Polsce potrzebni.
Święto Uniwersytetu Kaliskiego uświetnił wykład red. Grzegorza Gaudena na temat wizyty prezydenta Stanisława Wojciechowskiego we Lwowie, a publiczność mogła również oklaskiwać trio Dorota Wróblewska & Q-Artist w repertuarze ,,Bossa nowa i ballada”.
PZA / za UK