Mieszkańcy Kalisza i powiatu kaliskiego pożegnali stary i przywitali Nowy Rok 2025. Strażacy – w związku z Sylwestrową zabawą – interweniowali zaledwie trzy razy. „Był to w miarę spokojny czas”.
Za nami noc pełna kolorowych wystrzałów na niebie i dźwięku otwieranego szampana. Dla strażaków z Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej pełniących w tym czasie służbę był to w miarę spokojny czas. Odnotowano 7 interwencji. Tylko trzy z nich bezpośrednio dotyczyły fajerwerków.
– Od godziny 22:00, 31 grudnia 2024 roku do rana, 1 stycznia br. kaliscy strażacy odnotowali 7 wyjazdów. Dwa z nich dotyczyły palących się pozostałości po fajerwerkach przy ulicy Częstochowskiej i Braci Niemojowskich, pożarem kontenera na śmieci przy ul. Serbinowskiej czy pożarem sadzy w kominie. Do najpoważniejszego zdarzenia doszło w nocy w miejscowości Pieczyska Wieś w gminie Brzeziny gdzie samochód osobowy uderzył w drzewo – informuje mł. asp. Jakub Pietrzak, oficer prasowy Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Kaliszu.
W Sylwestrową noc strażacy gasili także pożar kotłowni przy tunelach foliowych w miejscowości Ilno w podkaliskej gminie Żelazków. Na szczęście w tym zdarzeniu nikt nie ucierpiał. Po godzinie 22:00 przy ulicy Nad Prosną doszło do pożaru sadzy w kominie.
W zestawieniu z rokiem poprzednim ta noc dla straży pożarnej była bardzo spokojna.
OZA