Borków Stary. 32-letni ojciec dziecka, które wpadło do studni usłyszał prokuratorskie zarzuty
Narażenie dziecka na utratę życia poprzez niezabezpieczenie otworu wykopanej studni. Taki zarzut usłyszał 32-letni mężczyzna, którego 2,5 letni synek wpadł do wydrążonej w ziemi dziury. Chłopiec pomimo usilnych starań lekarzy u specjalistów z ostrowskiego szpitala zmarł na początku września br. z powodu niedotlenienia mózgu spowodowanego długim przebywaniem pod wodą. Przypomnijmy, że do dramatycznej akcji ratunkowej doszło w dniu 22 lipca …