53-letnie zabójca z Zadowic w gm. Godziesze Wielkie – Krzysztof K. – usłyszał w Prokuraturze Rejonowej w Kaliszu zarzut zabójstwa właściciela fermy drobiu – 34-letniego Piotra R. Mężczyzna usiłował pozbawić życia także żonę ofiary, jednak broń, którą się posługiwał zacięła się. Oskarżony dokonał także kradzieży biżuterii oraz gotówki z domu poszkodowanej rodziny.
– 53-letni Krzysztof K. usłyszał dwa zarzuty. Pierwszy z nich dotyczy zachowania, do którego doszło w miejscowości Zadowice w gminie Godziesze Wielkie. Mężczyzna działając z zamiarem bezpośrednim pozbawienia życia, najpierw groził bronią palną krótką, następnie dokonał zaboru mienia w postaci złotego łańcuszka o wartości 15 tys. zł. Następnie oddał w kierunku pokrzywdzonego dwa strzały śmiertelne – informuje portal Kalisz24 INFO Marcin Meler, prokurator Prokuratury Okręgowej w Ostrowie Wielkopolskim. – W tym samym miejscu mężczyzna działał również z zamiarem bezpośrednim pozbawienia życia małżonki pokrzywdzonego. Zamiaru tego nie zrealizował ze względu na zacięcie się narzędzia zbrodni. Mężczyźnie grozi od 12 lat do kary dożywotniego pozbawienia wolności. Sprawca, zarzucanych mu czynów dopuścił się w tzw. warunkach recydywy. W tej sprawie będą prowadzone czynności z udziałem innych zatrzymanych osób.
Przypomnijmy, że do tragicznych wydarzeń doszło we wtorek, 2 września na terenie gospodarstwa w miejscowości Zadowice w gm. Godziesze Wielkie w powiecie kaliskim. Wszystko zaczęło się ok. godz. 7.30 w Urzędzie Gminy w Godzieszach Wielkich. To właśnie tam pojawił się 53-letni Krzysztof K., który miał zacząć odpracowywać społecznie karę. Mężczyzna przez 20 godzin w miesiącu – przez kilka miesięcy – miał porządkować ulice i przystanki autobusowe w gminie. W urzędzie pojawił się pijany. Pracownica poinformowała go, że ten nie może pracować w takim stanie i odprawiła mężczyznę „z kwitkiem”. Krzysztofa K. z placówki odebrał Piotr R. 34-letni szef mężczyzny. Obaj pojechali na fermę drobiu, gdzie doszło do zabójstwa.