Blisko 2,5 promila w organizmie miał 63-letni mieszkaniec Kalisza, który w poniedziałek wieczorem został wyproszony z meczu siatkówki kobiet rozgrywanego w hali Kalisz Arena. Mężczyzna został wyproszony z budynku przez obecnych na miejscu ochroniarzy, po tym, jak spożywał na trybunach alkohol i ściągnął koszulkę. Po opuszczeniu budynku wsiadł na skuter i odjechał.
Sytuacja miała miejsce podczas meczu Ligii Siatkówki Kobiet w hali Arena Kalisz. Jeden z kibiców znajdujących się na trybunie w pewnym momencie ściągnął koszulkę i zaczął się dziwnie zachowywać. Zwrócił on uwagę wszystkich znajdujących się na hali – także służby porządkowej. Mężczyzna został poproszony o założenie koszuli i u spokojnie się. Jeden z interweniujących ochroniarzy zauważył, że mężczyzna chowa przed nimi butelkę wódki. Wtedy został wyproszony na zewnątrz. Tam odgrażał się osobom, który wyprowadziły się z meczu.
– służba porządkowa zauważyła, że 63-latek wsiada na skuter i odjeżdża. O zaistniałej sytuacji szybko powiadomili znajdujących się funkcjonariuszy Wydziału Prewencji i Profilaktyki Społecznej oraz Ruchu Drogowego. Kiedy wyjechał na drogę został zatrzymany do kontroli. Badanie stanu trzeźwości wykazało, że w jego organizmie znajduje się blisko 2,5 promila alkoholu. Mężczyzna został zatrzymany. Już wcześnie stracił prawo jazdy za jazdę pod wpływem alkoholu – informuje portal Kalisz24 INFO podkom. Witold Woźniak z zespołu prasowego Komendy Miejskiej Policji w Kaliszu.