Po ogłoszeniu przez Premiera daty wyborów samorządowych kandydatka na fotel prezydenta Miasta Kalisza – Karolina Pawliczak zwróciła się do wszystkich kandydatów biorących udział w wyborach na Prezydenta Miasta Kalisza o zachowanie kultury i etyki w rozpoczynającej się kampanii wyborczej, o uszanowanie wszystkich zasad kodeksu wyborczego i odmienności poglądów. Została jednak zaatakowana na portalach społecznościowych przez „hejterów”, którzy uderzyli także w najbliższą rodzinę kandydatki. Sprawą zajmie się prokuratura.
– Uważam, że kampania wyborcza powinna przebiegać w sposób kulturalny i rzeczowy oparty na dyskusjach o mieście i jego problemach. To ważna umiejętność pięknie się różnić, nie krzywdzić przy tym drugiego człowieka. Prosiłam o wzajemny szacunek, zachowanie kultury debat, rozmów i programów, których wartość już niebawem najlepiej ocenią mieszkańcy – mówi K. Pawliczak.
– Niestety tak się jednak nie stało, ponieważ zostałam bezwzględnie zaatakowana. Wstrząsnął mną również bezpardonowy atak na moją rodzinę i bliskich polegający na mówieniu nieprawdy i oszczerstw, w związku z tym nie mam wyjścia i składam zawiadomienie do prokuratury o ściganie osób, które czują się dziś jak widać zupełnie bezkarne siedząc anonimowo przed ekranem monitora myślą, że można wszystko napisać nie ponosząc z tego tytułu konsekwencji – dodaje.
GAL
14 września 2018 w 14:05
Tylko nie ona… wszedzie juz sie pcha a nikt jej nie chce…