W dniu 16. urodzin amputowano mu nogę, powyżej kolana. Kilka miesięcy wcześniej usłyszał diagnozę: osteosarcoma – kostniakomięsak – najcięższy nowotwór kości u dzieci. Nastoletni Piotrek Żakowicz z Kalisza przyjmuje cios za ciosem. Ale jest sportowcem, ma silny hart ducha i nie poddaje się. Chce normalnie funkcjonować i pokazać innym, że mimo choroby, mimo kalectwa, można cieszyć się życiem. Potrzebuje do tego profesjonalnej, nowoczesnej protezy nogi i intensywnej rehabilitacji. Fundacja Klucz uruchomiła zbiórkę na rzecz Piotrka. Liczy się każda złotówka!
Walka trwa. Przed Piotrkiem jeszcze trzy wlewy chemioterapii. Przeszedł już bardzo wiele. I trzyma się dzielnie. – Tylko czasami są takie upadki, że źle się czuję, ale potem przechodzi i jest git – uśmiecha się 16-latek.
Amputacja. Przerzuty na płucach
Jeszcze kilka miesięcy temu był okazem zdrowia i sprawności. Jego pasją był i jest sport. Grał w piłkę nożną, uprawiał karate i to z sukcesami. Otrzymał wiele medali i wyróżnień. W wakacje zaczęła boleć go prawa noga. W sierpniu w okolicach kolana pojawił się niewielki guz. Początkowo wydawało się, że to drobny uraz, być może w wyniku uderzenia podczas treningu. Niestety diagnoza okazała się fatalna. To kostniakomięsak – najczęstszy nowotwór złośliwy kości u dzieci.
U Piotrka zaatakował nogę i płuca. Zmiana na nodze była tak rozległa, że konieczna była amputacja kończyny. Powyżej kolana. Wykonano ją 8 stycznia, w dniu 16. urodzin Piotrka. – Teraz walczymy o płuca. Wykryto na nich pięć guzów. Chemia je zwapniła, stały się mniejsze i nieaktywne, ale nie zanikły – mówi mama chłopca, Katarzyna Pinczak. Lekarze nie wykluczają operacji płuc.
Cel: proteza
Pomimo wyniszczającej jego organizm walki i amputacji nogi, Piotrek nie załamuje się. Chce wrócić w miarę swoich możliwości do sportu. – Myślałem, jeśli wszystko dobrze wyjdzie z protezą, nad piłką nożną albo nad siatkówką – mówi 16-latek.
– Proteza – to obecnie największa potrzeba Piotrka. Nowoczesna, komfortowa, umożliwiająca normalne funkcjonowanie. Do tego intensywna rehabilitacja, by nauczyć się na nowo chodzić i obsługiwać sztuczną nogę. Musimy kupić dwie protezy: jedną tymczasową, na której syn musi nauczyć się chodzić, a drugą już stałą, w której będzie chodził i wykonywał codzienne czynności. Piotrek musi mieć też zapewnioną profesjonalną rehabilitację. Na razie ćwiczę z nim sama – opowiada mama 16-latka.
Na dwie protezy i rehabilitację potrzeba blisko 100 tysięcy zł. NFZ daje jedynie 1600 zł dofinansowania. Kwota absolutnie przewyższa możliwości finansowe matki samotnie wychowującej dwójkę dzieci. Ponad półroczna walka z ciężkim nowotworem jest olbrzymim obciążeniem dla domowego budżetu. Z pomocą ponownie przychodzi Fundacja Klucz, która w listopadzie koordynowała zbiórkę na leczenie Piotrka. – Nasze pierwsze działania dla Piotra odbiły się olbrzymim echem. Jesteśmy bardzo, bardzo wdzięczni wszystkim, którzy włączyli się w pomoc dla chłopca. Liczymy na to, że teraz również wspólnie ruszymy dalej i doprowadzimy do szczęśliwego zakończenia tej sprawy. Piotr jest już po amputacji. To silny, młody chłopak, chcący wrócić do życia sportowego. Chce udowodnić, że z protezą też można żyć, funkcjonować, rozwijać się – mówi Aneta Staniszewska, prezes Fundacji Klucz.
Duma
– Jestem bardzo dumna z syna. Że walczy. Że potrafi walczyć. Wspieram go cały czas, jak mogę. Piotrek chce jak najszybciej pracować nad swoją sprawnością. Chce inspirować inne osoby w podobnej sytuacji, by się nie poddawały i realizowały swoje pasje, pomimo ograniczeń –mówi mama Piotrka.
16-latek rozgrywa swój najważniejszy pojedynek, z bardzo nierównym przeciwnikiem. Pokazuje nam wszystkim, że w trudnych, kryzysowych sytuacjach trzeba skupiać się na jasnych, dobrych stronach. – Nie mam marzeń, mam cele. Oprócz powrotu do sportu, chciałbym spróbować swoich sił jako raper. Ale moim głównym celem jest zdrowie – przyznaje Piotrek. Bo cel to marzenie z datą wykonania. Pomóżmy Piotrkowi go osiągnąć.
Wpłat na rzecz Piotrka można dokonywać za pośrednictwem serwisu pomagam.pl https://pomagam.pl/ProtezadlaPiotrka na którym Fundacja „Klucz” prowadzi swój profil i uruchomiła specjalne subkonto dla Piotrka.