Niespodzianki nie było. Siatkarki Energi MKS Kalisz przegrały wyjazdowe spotkanie z Developres SkyRes Rzeszów. Podobnie jak w grudniowym pojedynku obu ekip wiceliderki ligowej tabeli uporały się z kaliskim beniaminkiem w trzech setach.
Dominacja rywalek widoczna była już w pierwszym secie. Kiedy na parkiecie pojawiła się Petya Barakowa, rzeszowianki odskoczyły na 14:9. Spore szkody w kaliskiej defensywie poczyniła też mocnymi atakami Katarzyna Zaroślińska-Król.
W ekipie trenera Jacka Pasińskiego na siatce popracowały Rebeca Lazić i Ljubica Kecman, ale na gospodyniach nie robiło to większego wrażenia, dopiero kiedy seryjnie zaczęły się mylić przyjezdne zbliżyły się na dwa oczka (17:15). Wtedy o czas poprosił Lorenzo Micelli, a na efekty tej rozmowy nie trzeba było długo czekać. Developres odzyskał zdecydowane prowadzenie i nie oddał go już do końca seta, wygrywając 25:19.
W początkowej fazie drugiej partii gra toczyła się punkt za punkt, po czym inicjatywę przejęły kaliszanki wychodząc na prowadzenie 7:11, niestety nie trwało ono długo. Gospodynie nie tylko wyrównały, ale zdobyły sześć punktów z rzędu (17:11). Podopieczne Jacka Pasińskiego nie potrafiły znaleźć recepty na świetnie grające blokiem rzeszowianki, które skończyły seta z ośmiopunktową przewagą (25:17).
W trzeciej odsłonie kaliszanki próbowały jeszcze ratować sytuację, ale tylko na początku udało im się wywalczyć nieznaczne prowadzenie (1:3). Później miejscowe wyrównały, po czym zaczęły dopisywać na swoim koncie kolejne punkty. Wprawdzie momentami zespół MKS-u łapał kontakt z rywalkami, ale problemami z przyjęciem zaprzepaścił szanse, by odwrócić losy spotkania. Gospodynie nie pozostawiły żadnych złudzeń kończąc trzecią partię wynikiem 25:20 i wygrywając cały mecz 3:0.
Po dwudziestu kolejkach spotkań Energa MKS zajmuje 11. miejsce w tabeli LSK. W rundzie zasadniczej rozegra jeszcze trzy mecze. Ten najbliższy już w piątek, 1 marca. Do hali Arena zawita Enea PTPS Piła. Dla kogo zatem derby Wielkopolski?
Tekst: Karina Zachara, fot. LSK
Liga Siatkówki Kobiet / runda zasadnicza
20. kolejka/24 lutego
Developres SkyRes Rzeszów – Energa MKS Kalisz 3:0 (25:19, 25:17, 25:20)
Developres SkyRes Rzeszów – Kamila Witkowska, Jelena Blagojević, Petya Barakowa, Michaela Mlejnkova, Katarzyna Zaroślińska-Król, Maja Tokarska oraz Agata Sawicka (l), Dorota Medyńska/libero, Agnieszka Rabka, Kinga Hatala.
Energa MKS Kalisz – Alicia Ogoms, Ljubica Kecman, Adrianna Budzoń, Anna Miros, Ewelina Janicka, Rebecka Lazić oraz Klaudia Kulig (l), Katarzyna Wawrzyniak, Natalia Strózik, Kinga Dybek, Ewelina Brzezińska.
Wyniki pozostałych spotkań 20. kolejki
DPD Legionovia Legionowo – Enea PTPS Piła 0:3 (17:25, 22:25, 18:25)
E.Leclerc Radomka Radom – BKS Profi Credit Bielsko-Biała 2:3 (25:19, 25:23, 22:25, 19:25, 10:15)
ŁKS Commercecon Łódź – Grot Budowlani Łódź 2:3 (19:25, 25:19, 25:17, 15:25, 16:18)
Chemik Police – KSZO Ostrowiec Świętokrzyski 3:1 (19:25, 25:18, 25:10, 25:14)
Bank Pocztowy Pałac Bydgoszcz – #Volley Wrocław 3:0 (27:25, 25:20, 25:23)
Tabela po 20. kolejce rundy zasadniczej
1. Chemik Police 20, 53, 57:15
2. Developres SkyRes Rzeszów 20, 50, 55:18
3. ŁKS Commercecon Łódź 20, 42, 47:27
4. Grot Budowlani Łódź 19, 40, 49:27
5. Bank Pocztowy Pałac Bydgoszcz 20, 36, 44:34
6. BKS Profi Credit Bielsko-Biała 19, 29, 34:34
7. E.Leclerc Radomka Radom 20, 23, 31:43
8. Enea PTPS Piła 18, 19, 27:43
9. DPD Legionovia Legionowo 20, 18, 26:47
10. #Volley Wrocław 20, 17, 29:50
11. Energa MKS Kalisz 19, 16, 26:48
12. KSZO Ostrowiec Świętokrzyski 19, 8, 14:53
Spotkania 21. kolejki rundy zasadniczej/1 marca
Energa MKS Kalisz – Enea PTPS Piła/hala Arena, godz. 17.30, pozostałe mecze (od 1 do 4 marca) Bank Pocztowy Pałac Bydgoszcz – DPD Legionovia Legionowo, #Volley. Wrocław – Chemik Police, KSZO Ostrowiec Świętokrzyski – ŁKS Commercecon Łódź, Grot Budowlani Łódź – E.Leclerc Radomka Radom, BKS Profi Credit Bielsko-Biała – Developres SkyRes Rzeszów