W czwartek, kilka minut po godzinie 23.00 służby ratunkowe w Kaliszu zostały poinformowane, że z okien jednego z mieszkań wieżowca przy ul. Prymasa Stefana Wyszyńskiego wydobywa się gęsty dym i czuć swąd palonych tekstyliów. Na miejsce zadysponowano 4 zastępy straży pożarnej, policję i Zespół Ratownictwa Medycznego.
Zgłoszenie wpłynęło do Miejskiego Stanowiska Kierowania Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej z Wojewódzkiego Centrum Powiadamiania Ratunkowego, czyli nr alarmowego 112. Z przekazanych informacji wynikało, że z mieszkania znajdującego się na pierwszej kondygnacji wieżowca przy ul. Prymasa Stefana Wyszyńskiego wydobywa się gesty dym, a wewnątrz mogą znajdować się ludzie. Pod wskazany adres zadysponowano cztery zastępy z Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej nr 1 i 2, zespół ratownictwa medycznego i patrol policji.
Po dotarciu na miejsce zdarzenia ratownicy potwierdzili informację. Wewnątrz zadymionego mieszkania znajdowali się lokatorzy. W jednym z pokoi tlił się tapczan, prawdopodobnie w wyniku zaprószenia ognia przez niedopałek papierosa.
Jedna osoba została poszkodowana i trafiła do kaliskiego szpitala przy ul. Poznańskiej.