Policjanci z Wydziału Kryminalnego wspólnie z funkcjonariuszami z Zespołu ds. Nieletnich zatrzymali sprawców uszkodzenia mienia. Okazało się, że autorami rysunków, które pojawiły się na elewacji kamienicy oraz betonowym ogrodzeniu jednej z kaliskich szkół, są dwaj 16-letni mieszkańcy Kalisza. Wkrótce ich „malarska pasja” znajdzie swój finał w sądzie.
Do zdarzenia doszło w dniu 22 stycznia br. Policjanci Wydziału Kryminalnego zatrzymali na gorącym uczynku 16-latka, który postanowił przelać swoje umiejętności malarskie na ścianę jednej z kamienic przy ul. Nowy Świat. Kiepskiej jakości malowidła pojawiły się na bocznej ścianie budynku. Nastolatek raczej nie spodziewał się, że zostanie zatrzymany w trakcie nanoszenia „obrazu”, który miał wyrażać jego sympatię do jednego z klubów piłkarskich.
– Kiedy na miejscu pojawił się nieumundurowany patrol z Wydziału Kryminalnego, 16-latek zapytał jednego z funkcjonariuszy, „czy nie widział w pobliżu policjantów?”. Nastolatek nie krył zdziwienia kiedy usłyszał kim są mężczyźni, którzy stanęli tuż obok niego. Młody kaliszanin został zatrzymany i przekazany policjantom z Zespołu ds. Nieletnich – informuje asp. Anna Jaworska-Wojnicz, oficer prasowa Komendy Miejskiej Policji w Kaliszu. – Funkcjonariusze zajmujący się sprawą szybko wytypowali drugą osobę, która współdziałała z 16-latkiem. Okazało się, że to jego rówieśnik. Obaj młodzi kaliszanie zostali przesłuchani. Oprócz uszkodzenia elewacji kamienicy, odpowiedzą również za zniszczenie betonowego ogrodzenia należącego do jednej z kaliskich szkół.
Materiały sprawy zostały przekazane już do sądu rodzinnego. Teraz 16-latkowie, będą musieli ponieść konsekwencje swojego nieodpowiedzialnego zachowania. Niewykluczone również, że opiekunowie prawni nastolatków, będą zobowiązani do pokrycia strat finansowych spowodowanych ich działalnością. Funkcjonariusze z Zespołu ds. Nieletnich ustalają, czy młodzi mieszkańcy miasta mają związek z innymi tego typu uszkodzeniami.
Wśród młodych ludzi często istnieje takie przekonanie, że graffiti nie niesie wielkiej szkody. Natomiast koszty przywrócenia elewacji do poprzedniego stanu są olbrzymie. Niektórzy patrzą na to przez pryzmat dzieła artystycznego. Jednak malowanie bez zgody właściciela budynku czy posesji jest postępowaniem wykraczającym poza normy prawne.
