Choć poza sezonem letnim ścisłe centrum miasta od dawna wieczorami świeci pustkami, to władze Kalisza zdecydowały się wydać – zdaniem wielu internautów – miejskie pieniądze na kompletnie zbędny w tym trudnym dla wszystkich momencie wynajem dwóch projektorów, rzucających na elewację ratusza światło z #ZostańWDomu.
Podczas kiedy wieczorami ulice miasta zamieniają się w puste i pozbawione miejskiego zgiełku przestrzenie, na ścianie frontowej magistratu – ku nie tylko naszemu zdziwieniu – pojawił się „pływający” # z dopiskiem „zostań w domu”. To popularne przesłanie pojawiło się podczas pandemii koronawirusa, namawiające i zachęcające mieszkańców miast o pozostawanie w swoich azylach. Komu więc po zapadnięciu zmroku wyświetlany jest # na Głównym Rynku, kiedy „miasto śpi”?
O pojawienie się dwóch projektorów i kosztów z nimi związanych zapytaliśmy Kancelarię Prezydenta Miasta Kalisza.
– Ratusz jest centralnym punktem śródmieścia, siedzibą władz miasta Kalisza. Podświetlanie go lub wyświetlanie na nim napisów/symboli jest często stosowaną praktyką, co pokazują m.in. okres świąteczno-noworoczny, wydarzenia związane z działalnością Amazonek, Dzień św. Patryka itd. W podobną konwencję wpisuje się wyświetlenie napisu „Zostań w domu” podczas okresu epidemii, kiedy pozostawanie mieszkańców w domach jest zalecane i pożądane. Umowa zawarta została na 31 dni, licząc od 25 marca 2020 roku. Koszt – 1500 zł brutto.
Nawiązując do powyższej wypowiedzi urzędników warto zaznaczyć, że –
- Okres świąteczno-noworoczny przyciąga do centrum miasta mieszkańców i przyjezdnych, którzy chcą sfotografować świąteczne iluminacje i zrobić sobie „selfie”
- Wydarzenia związane z działalnością kaliskich Amazonek trwają maksymalnie trzy dni
- Podświetlenie ratusza na zielono podczas Dnia Św. Patryka trwa zaledwie jeden dzień
Zasadnym zdaje się być pytanie, czy #ZostańWDomu wyświetlany po zmroku na ścianie ratusza zobaczy większa liczba mieszkańców, którzy do centrum i tak nie zaglądają – zwłaszcza wieczorami? Czy Waszym zdaniem to zbędny wydatek? Odpowiedzcie sobie sami.
