Do groźnie wyglądającego zdarzenia drogowego doszło w Wielki Piątek po godzinie 15.00 na ulicy Wrocławskiej w Kaliszu. 72-letni kierowca Fiata Punto zasłabł za kierownicą, zjechał na prawe pobocze i uderzył w przydrożne drzewo. Pojazd obrócił się i uderzył w jadącego wewnętrznym pasem pojazd marki Daewoo Tico.
Do zdarzenia doszło na pasie ruchu prowadzącym w kierunku centrum miasta. Z relacji świadków, z którymi udało nam się rozmawiać wynika, że problemy kierowcy zaczęły się już kilkaset metrów wcześniej, na wysokości skrzyżowania z ulicą Zachodnią. – już wtedy zachowanie kierowcy zwróciło naszą uwagę. Jego pojazd stał pierwszy na światłach i przespał czas emitowania zielonego światła, później zaczął jeździć wężykiem aż uderzył w krawężnik a później w drzewo.
– Kierowca Fiata Punto to 72-letni kaliszanin, prawdopodobnie zdarzenie do którego doszło mogło być spowodowane problemami medycznymi, z którymi boryka się mężczyzna. Jego pojazd z dużą siłą uderzył w drzewo, następnie przekręcił się i uderzył w jadącego obok Deawoo Tico – ten obrócił się i prawą wjechał na wysepkę uderzając w znak drogowy – informuje portal Kalisz24 INFO mł. asp. Anna Jaworska-Wojnicz, oficer prasowa Komendy Miejskiej Policji w Kaliszu.
Na miejsce zadysponowano Zespoły Ratownictwa Medycznego, dwa zastępy z Państwowej Straży Pożarnej i policję, a ruch w kierunku centrum przez dłuższą chwilę był całkowicie zablokowany. Rannego 72-latka przewieziono do kaliskiego szpitala przy ul. Poznańskiej.