Piłkarze KKS- u Kalisz zakończyli udział w Pucharze Polski. W półfinale rozgrywek na szczeblu okręgowym ulegli, po serii rzutów karnych, Jarocie Jarocin 3:4. Przed dwoma laty obie ekipy spotkały się w finale rozgrywek. Wtedy również o losach rywalizacji na boisku w Jarocinie, zdecydowały karne, ale lepiej w ich egzekwowaniu spisali się kaliszanie i to oni cieszyli się z okazałego pucharu. Tym razem tak optymistycznego scenariusza nie zdołali powtórzyć.
Niedosyt pozostał ogromny, bo zespół z Kalisza był w środowym spotkaniu stroną zdecydowanie lepszą. To jednak nie wystarczyło. Zabrakło przysłowiowej kropki nad „i”, czyli gola w regulaminowym czasie gry. Tego niestety podopiecznym Piotra Morawskiego zrobić się nie udało, m.in. dzięki bardzo dobrej dyspozycji jaką prezentował tego dnia bramkarz gospodarzy Mateusz Filipowiak. Przyjezdni zafundowali mu sporo pracy, ale pokonać nie zdołali ani razu, choć bliscy tego byli kilkukrotnie. Już w pierwszej połowie szczęścia próbowali Rafał Jankowski i Tomasz Kowalski, niestety bezskutecznie. Po zmianie stron sytuacja niewiele się zmieniła. Goście nadal atakowali, ale jakość gry nie znajdowała odzwierciedlenia w skuteczności. Za to tej nie brakowało defensywie Jaroty i po upływie regulaminowego czasu meczu pewnym było, że o jego wyniku zdecydują, tak nie lubiane przez zawodników, rzuty karne.
Przez trzy kolejki oba zespoły spisywały się bezbłędnie. Problemy zaczęły się w czwartej. To wtedy fatalnie „jedenastkę” wykonał Christian Nnamani. „Trójkolorowi” odetchnęli jednak z ulgą, bo już po chwili Cezary Osuch obronił uderzenie Miłosza Kowalskiego. Wydawało się, że sytuacja jest opanowana, ale kaliszanie pomylili się po raz drugi, a dokładnie Tomasz Owczarek, za to awans Jarocie zapewnił Dominik Chromiński.
25 kwietnia, w finale Okręgowego Pucharu Polski jarocinianie zmierzą się z czwartoligowym LKS-em Gołuchów, który w środę pokonał Orła Mroczeń 4:3. Natomiast kaliszanie będą mogli spokojnie skupić się wyłącznie na rozgrywkach ligowych. Już w najbliższą niedzielę na stadionie przy Łódzkiej podejmą GKS Przodkowo. Początek meczu o godz. 16.00.
Tekst i zdjęcia: Karina Zachara
1/2 Okręgowego Pucharu Polski OZPN Kalisz, 11.04.2018,
Jarota Jarocin – KKS Kalisz 0:0 k. 4:3
Rzuty karne: 0:1 Marcin Lis, 1:1 Piotr Skokowski, 1:2 Mateusz Gawlik, 2:2 Damian Sierant, 2:3 Stayko Stoychev, 3:3 Jakub Nowak, 3:3 Christian Nnamani (obronił bramkarz), 3:3 Miłosz Kowalski (obronił bramkarz), 3:3 Tomasz Owczarek (obronił bramkarz), 4:3 Dominik Chromiński.
Jarota Jarocin: Mateusz Filipowiak – Marcin Banaszak, Dawid Piróg, Piotr Garbarek, Piotr Skokowski, Jakub Czapliński (61.Marcin Szymkowiak), Damian Sierant, Jakub Nowak, Dawid Kierzek, Dominik Chromiński, Mikołaj Marciniak (61.Miłosz Kowalski).
KKS Kalisz: Cezary Osuch – Patryk Palat, Mateusz Gawlik, Marcin Lis, Radosław Łepski (85. Patryk Kieliba) – Błażej Ciesielski (68. Konrad Chojnacki), Dominik Domagalski, Stayko Stoychev, Tomasz Kowalski (78.Christian Nnamani) – Łukasz Żegleń (68. Tomasz Owczarek), Rafał Jankowski (85. Michał Grzesiek).
